Gwiazda „The Long Call” Ben Aldridge: „Czuję się dumny, że mogę być jego częścią!”

Ben Aldridge jako DI Matthew Venn w czteroczęściowym dramacie ITV The Long Call. (Źródło zdjęcia: ITV)
Nasza dziewczyna gwiazda Ben Aldridge powraca na nasze ekrany w dramacie kryminalnym Długie wezwanie jako DI Matthew Venn, część, którą można by dla niego napisać — nie tylko nasyca postać złożonością i ciepłem, ale ma też niesamowicie podobne tło z jego postacią w prawdziwym życiu.
Długie wezwanie jest adaptacją powieści o tym samym tytule autorstwa Ann Cleeves, której książki zainspirowały serial telewizyjny Szetlandy oraz Vera i podąża za DI Matthew Vennem, który przeprowadził się z mężem z powrotem do społeczności North Devon, gdzie dorastał. Kiedy ciało zostaje znalezione na plaży w pobliżu ich miejsca zamieszkania, śledztwo przywraca go do kontaktu z braćmi Barum, grupą religijną, w której się wychował, ale poczuł się zmuszony do zerwania więzi po uświadomieniu sobie, że już nie wierzy.
Tutaj Nasza dziewczyna oraz Towar za pensa gwiazda Ben mówi nam więcej...
Ben Aldridge o tle DI Matthew Venna w „The Long Call”
„Spotykamy go na początku serialu, gdy wrócił do swojego rodzinnego miasta, skąd wyjechał – lub jakby został wygnany – 20 lat wcześniej. To skomplikowane — nie mógł już tam zostać, ale też nie był już mile widziany, ponieważ wychował się w bardzo surowej społeczności religijnej, która nie była już zgodna z jego przekonaniami. Po raz pierwszy spotykamy go na pogrzebie ojca, w którym nie wolno mu brać udziału, i wtedy dowiaduje się o zwłokach na plaży.
Co wiedziałeś o grupach takich jak Bracia przed przyjęciem tej roli?
„Istnieje wiele bardzo przypadkowych skrzyżowań między tą historią a moim własnym życiem. Urodziłem się i wychowałem w Devon, na obrzeżach Exeter, a oboje moi rodzice wychowali się w kościele Braci — geograficznie nigdzie obok siebie, w Essex i Devon. Moi rodzice opuścili Braci tuż przed ich spotkaniem, właściwie, kiedy mieli 18 lat, więc zostałam wychowana jako ewangelikalny chrześcijanin. Więc zdecydowanie mam wewnętrzną perspektywę na wiarę i jej podstawowe przekonania – i odchodząc od tego, przypuszczam, że rozumiem podróż wiary, która rozwija się poza chrześcijaństwo, więc było wiele rzeczy, które przecinają się z charakterem i własnym życiem”.
Jak łatwo było ci wejść w postać?
Matthew Venn (Ben Aldridge) ze swoim mężem Jonathanem (Declan Bennett).(Źródło zdjęcia: ITV)
„Zrobiłem audiobooka do książki Ann jakiś czas temu, myślę, że zanim został zlecony jako serial telewizyjny, więc czytałem tę książkę kilka razy – jest cudownie szczegółowa o jego wewnętrznych bitwach, jego psychologii i jego historii z rodziną, więc to było tak szczegółowe przygotowanie. Ale także, jak sądzę, moje własne przeżycie, gdy tam przeszliśmy: bohater jest gejem, ja jestem gejem, to była dla mnie osobiście bardzo interesująca podróż. Przypuszczam więc, że już czułem się przygotowany, by go zagrać — nie jest to coś, czego musiałem szukać i szukać, ale z pewnością wymagało to interesującej samokontroli.
Rzadko zdarza się, aby telewizyjny dramat kryminalny miał gejowskiego bohatera w roli głównego detektywa — czy to była część twojego uroku?
„Tak, czuję się całkiem dumny, że mogę być tego częścią, naprawdę cieszę się, że ITV to robi. Cieszę się również, że uczynili tę postać gejem nie tylko ze względu na odhaczenie, włączenie i różnorodność — to historia, która naprawdę analizuje napięcia między wstydem i dumą oraz tą podróżą odkrywania siebie i samoakceptacja”.
Niedawno stracił tatę — jak wyglądają jego relacje z mamą Dorothy, graną przez Juliet Stevenson?
Czy Matthew może odbudować mosty ze swoją matką Dorothy (Juliet Stevenson)?(Źródło zdjęcia: ITV)
„Jego związek z matką naprawdę nie istnieje. Myślę, że miał jakieś pozory kontaktu z ojcem, bardziej niż z matką. To naprawdę ich konfrontacja i bycie wokół siebie po raz pierwszy od 20 lat po bardzo traumatycznym rozstaniu. Jest więc bardzo naładowany i bardzo naładowany — i niewiele się mówi! Są uszyci z tego samego materiału, naprawdę — oboje są dość powściągliwi, bardzo brytyjskimi, niezbyt emocjonalnymi ludźmi, więc rozpoczęcie między nimi rozmowy jest dość trudne, ale w końcu się tam dostają.
Wygląda na to, że serial zawiera bardzo intensywne tematy. Czy udało Ci się jeszcze trochę pobawić podczas kręcenia filmu?
DI Matthew Venn (Ben Aldridge), DC Ross Pritchard (Dylan Edwards) i DS Jen Rafferty (Pearl Mackie) pojawiają się na miejscu zbrodni na plaży.(Źródło zdjęcia: ITV)
— O mój Boże, wiem, że brzmiałem bardzo poważnie — nie było zbyt wielu śmiechów, prawda? To naprawdę dość ciężki temat, ale dzięki Bogu całodniowe kręcenie nie wydaje się takie, ponieważ panuje w nim taka wesoła atmosfera — świetnie się bawimy. Ja, Pearl [Mackie, która gra DS Jen Rafferty] i Dylan Edwards [DC Ross Pritchard] po prostu się śmiejemy. Jestem złym trupem — jeśli w zabawnej scenie dzieje się coś, bardzo trudno mi się nie śmiać. Był wers o domku, który na planie został zmieniony na „chalet” iz jakiegoś powodu, kiedy mówiłem „chalet”, po prostu go całkowicie zgubili. Nie wiem, co to było, ale po prostu nie mogliśmy tego trzymać razem dla tego słowa!
- Długie wezwanie nadawany od poniedziałku 25 października do czwartku 28 października o 21:00 w ITV.