Happy Gilmore 2, program telewizyjny o golfie Will Ferrell, zawiera część nowej zawartości, która, jestem pewien, może rozwinąć grę

Netflixa w środę, 15 maja, przeprowadziła wstępną prezentację, ogłaszając wiele nadchodzących projektów, w tym odnowienie 3 Problem z ciałem oraz nowe projekty z udziałem Keiry Knightley, Tima McGrawa i Shane'a Gillisa. Jednak dla wielu największą wiadomością (nawet większą niż wypuszczenie przez Netflix po raz pierwszy meczów NFL na żywo) było ogłoszenie, że Adam Sandler ponownie wcieli się w jedną ze swoich najbardziej kultowych postaci, co zostało oficjalnie potwierdzone przez Netflix. Szczęśliwego Gilmore'a 2 , potwierdzając, że kontynuacja jest w przygotowaniu, po tym jak narosło wokół niej wiele szumu.
Komedia o golfie z 1996 r. (dostępna strumieniowo w serwisie Netflix) była jednym z filmów, dzięki którym Sandler stał się dzisiejszą gwiazdą i pozostaje jedną z jego najbardziej ukochanych ról. W filmie występuje w roli słabego hokeisty, który odkrywa, że potrafi wbić piłeczkę golfową dalej niż ktokolwiek inny, co ma nadzieję wykorzystać do wygrania pieniędzy i odzyskania domu swojej babci. Jednak na jego drodze stoi zapalony golfista Shooter McGavin, któremu zagrażają talenty Happy'ego, które mogą go przyćmić podczas tournee. Oprócz Sandlera w filmie Happy Gilmore wystąpili Christopher McDonald, Julie Bowen i Carl Weathers. Prawie żadne szczegóły na temat kontynuacji nie są znane poza faktem, że ją otrzymamy
Ale to nie jedyna wiadomość dotycząca golfa, którą Netflix ogłosił w swojej prezentacji. Will Ferrell wystąpi także w nowym programie telewizyjnym dla streamera zatytułowanym po prostu GOLF , gdzie wystąpi w roli fikcyjnej legendy golfa u boku Ramy’ego Youssefa.
Wydawać by się mogło, że Netflix jest fanem golfa. Oprócz tych nadchodzących projektów streamer odniósł sukces dzięki swojemu reality show Pełną parą (Sezon 2 wydany na początku tego roku), który przedstawia losy prawdziwych zawodowych golfistów podczas całego sezonu golfowego. Ale streamer nie jest jedynym, który koncentruje się na sporcie. Apple TV Plus ma nowy serial, w którym Owen Wilson wciela się w zaniedbanego golfistę, który próbuje być mentorem 17-letniego fenomenu.
To jednak coś więcej niż tylko programy telewizyjne i filmy, ESPN ma także emitować programy wspierane przez Tigera Woodsa i Rory'ego McIlroya DATA , nowa liga wystawiennicza golfa, w której uczestniczy wielu najlepszych zawodników drużyn w turniejach rozgrywanych w hali, których rozpoczęcie zaplanowano na styczeń 2025 r.
Jako zagorzały fan golfa, zarówno oglądający go, jak i próbujący w niego grać (zdecydowanie zaliczam się do legionu weekendowych hakerów), wszystkie te nowe treści dotyczące golfa niesamowicie mnie ekscytują przyszłością golfa.
Nie ma w tym tajemnicy, to było kilka trudnych lat dla golfa. Utworzenie LIV i odejście wielu najbardziej rozpoznawalnych graczy profesjonalnego golfa do nowopowstającej ligi zaszkodziło mniej ważnym imprezom turniejowym PGA. Następnie rywalizujące ligi ogłosiły planowaną fuzję, ale rok później nie było ostatecznego planu.
Jednak w dużej mierze z powodu pandemii do golfa dołączyło w ostatnich latach wielu nowych graczy, ponieważ był to dla nich sposób na wyjście na zewnątrz, spędzenie czasu z innymi i zachowanie dystansu społecznego. The więcej Amerykanów niż kiedykolwiek podjęło tę grę.
Teraz nasza rozrywka zaczyna to odzwierciedlać dzięki nowym serialom, a w przypadku Szczęśliwego Gilmore’a , powrót popularnej postaci po prawie 20 latach oczekiwania.
To może tylko w dalszym ciągu pomagać grze w golfa. Mamy nadzieję, że zwiększona obecność gry w różnych obszarach rozrywki sprawi, że jeszcze więcej osób zdecyduje się na klub. Zamiast angażować się w oglądanie czterogodzinnych turniejów, które na pierwszy rzut oka mogą wydawać się nudne (jako wieloletni fan golfa osobiście tak nie uważam, ale rozumiem tych, którzy to robią), mogą to zrobić w odcinku lub filmie- dawki długości, które podkreślają najlepsze części. Nietrudno byłoby pomyśleć, że wielu widzów tych programów zaczyna zwracać większą uwagę na PGA Tour, co stanowi dobrodziejstwo dla tej ligi. Jak to mówią, przypływ podnosi wszystkie łodzie.
Ostatni raz taki wzrost zainteresowania widzieliśmy, gdy na scenę wkroczył Tiger Woods. W prawdziwym świecie nie dostaje się raz w życiu talentu takiego jak Woods. Jednak tworzenie postaci, z którymi widzowie będą mogli się utożsamić, podziwiać i którymi będą mogli się dobrze bawić, może mieć podobne efekty.
Mam nadzieję, że wkrótce będę grał z kimś, kto twierdzi, że zaczął grać w golfa po obejrzeniu tych programów i filmów.