Jonathan Pryce z korony: Śmierć królowej pokazała, że „ogromna część” Brytyjczyków nie lubi rodziny królewskiej

Korona gwiazda Jonathan Pryce wyjaśnił, jak jego zdaniem śmierć królowej we wrześniu 2022 r. pokazała szeroki zakres uczuć wobec rodziny królewskiej.
Szósta i ostatnia seria królewskiego dramatu Netflix była kręcona po śmierci Jej Królewskiej Mości jesienią ubiegłego roku w wieku 96 lat, a produkcję wstrzymano na kilka dni na znak szacunku.
Jonathan Pryce, który gra księcia Filipa Korona sezon 6 ”, twierdzi, że to przełomowe wydarzenie miało również wpływ na piąty sezon serialu, który pojawił się w serwisie Netflix dwa miesiące później, w listopadzie 2022 r.
„Myślę, że śmierć królowej wpłynęła na reakcję na sezon piąty, co w oczywisty sposób wpłynęło na nas przed sezonem szóstym” – mówi. „(Była) większa świadomość i większa wrażliwość na śmierć królowej. Ale oczywiście gdybyśmy starali się coś zmienić, powiedzielibyśmy, że nie wykonaliśmy właściwej pracy w piątym sezonie i myślę, że to, co robimy jest kontynuacją tej historii.”
Jednak Pryce wyjaśnia dalej, że chociaż śmierć królowej była dla wielu traumatycznym momentem, podkreśliła również fakt, że nie wszyscy w Wielkiej Brytanii są fanami rodziny królewskiej.
„Dzięki temu stałaś się bardzo świadoma i znacznie bardziej świadoma nastrojów opinii publicznej, uczuć, jakie ludzie żywią do królowej” – wyjaśnia. „Przypomniało ci to o jej znaczeniu w społeczeństwie, a także przypomniało, że ogromna część populacji nie lubi rodziny królewskiej. Ale to w ogóle nie miało wpływu na nasze opowiadanie historii”.
Pryce grał księcia Filipa w ostatnich dwóch sezonach Korona , ale wcześniej ujawnił, że nie jest monarchistą i był „rozdzielony” co do tego, czy przyjąć tę rolę, kiedy zaproponowano mu ją po raz pierwszy.
„Zaczęło się jak zwykle od telefonu od mojego agenta, ale byłem z tego powodu trochę rozdarty” – powiedział. „Połowa mnie pomyślała: «To świetny pomysł», ale druga strona była taka: «Nie ukrywam się przed niczym, jeśli chodzi o oczekiwania ludzi wobec tej postaci». Już wiedziałem, że to naprawdę dobry serial, bo oglądałem go od początku – chociaż zaczynałem jako widz niechętny.
„Nie jestem monarchistą i myślałem, że rodzina królewska nie będzie mnie zbytnio interesować, ale moja żona Kate i ja postanowiliśmy to obejrzeć. Po prostu wciągnęliśmy się. Jest niesamowicie dobrze wykonany i pięknie wyprodukowany, ale to była Claire Występ Foya mnie wciągnął, ponieważ był to widok królowej, o którym nie wiedziałem”.
Nadchodzi sezon 6 The Crown — część 1 Netflixa w czwartek 16 listopada. Zobacz nasze najlepsze seriale na Netfliksie przewodnik po większej liczbie programów, którymi możesz się cieszyć.