The Last of Us 2 - Reżyser Neil Druckmann reaguje na nienawiść do Internetu, którą wywołuje gra!
Po siedmiu latach od wydania oryginału, The Last of Us, Part II wreszcie pojawił się na PlayStation 4. Jeszcze przed premierą The Last of Us 2 reżyser Neil Druckmann powiedział, że niektórzy fani, którzy już grali pierwsza część serii może nie lubić drugiej części. A teraz, gdy gra się kończy, w końcu odpowiedział na większość nienawiści w Internecie. Nienawiść obejmuje jednego z członków obsady nie z powodu samego aktora, ale z powodu postaci, którą gra.
Zobacz, co mówi reżyser: The Last of Us 2
Reżyser mówi, że nie warto walczyć z ludźmi o grę, czy jest dobra, czy zła. Mówi też, że niezrozumiałe jest to, jak ludzie są tak źli i zdenerwowani z powodu fikcyjnej postaci.
Dalej powiedział, że są skłonni dokonać jakiejś separacji. Czy fani chcą, czy nie, jest to całkowicie sprawiedliwe. To jest ich reakcja, z którą nie możesz walczyć. Inną rzeczą, która przyciąga nienawiść, jest wzrost trudności. Zwłaszcza, gdy członkowie zespołu lub członkowie obsady muszą grać określoną postać w grze.
The Last of Us 2 - Mają aktora, który robił się naprawdę okropny z powodu fikcyjnej postaci, którą gra w grze. Mówi, że za bardzo stara się ignorować rzeczy tak bardzo, jak tylko może. Kiedy sytuacja stanie się naprawdę poważna, zostaną podjęte pewne środki bezpieczeństwa. Wtedy gracze mogą skupić się tylko na pozytywnych rzeczach i skupić się na odwracaniu uwagi od innych rzeczy. Ale to tylko rodzaj rzeczywistości.
W wywiadzie reżyser mówi też, że na powyższy temat był w kontakcie z pisarzem Czarnobyla, którym jest Craig Mazin. Pracują jednak teraz nad wersją The Last of Us dla telewizji HBO.
Pomimo nienawiści, jaką The Last of Us, Część II zebrała od ludzi, gra była w stanie pobić rekordy sprzedaży PlayStation. W ciągu pierwszych trzech dni udało im się sprzedać 4 miliony egzemplarzy.
Przeczytaj także: czarna lista sezon 8: Czy Czerwony ponownie oceni swoje imperium podziemia? i przemyśl jego dziedzictwo