Podsumowanie pierwszego odcinka Payback: „Z kim miałeś do czynienia?”

Ten post zawiera spoilery z pierwszego odcinka Payback.
Morven Christie zostaje wciągnięta w przerażający świat korupcji finansowej i przestępczości zorganizowanej w nowym sześcioczęściowym thrillerze ITV1, którego producentem wykonawczym jest Linia obowiązków twórca Jed Mercurio.
Oto nasze podsumowanie tego, co wydarzyło się w Zemsta odcinek 1...
„O Boże, pomóż nam!”
Zaczynamy w domu Noble, gdzie Lexie Noble potajemnie obserwuje swoje dzieci, gdy przystosowuje się do życia pod okiem nowej au pair, zanim jej mąż Jared mówi jej, że dziś rano pracuje z domu, bo musi odebrać telefon. Już czujemy od niego bardzo zmienne wibracje, gdy patrzy na zegarek.
Na dole Lexie mówi Doris au pair, że chciałaby, żeby zabrała dzieci do parku, a ona pójdzie na siłownię, zanim Jared wyjedzie na „bieganie” po otrzymaniu wiadomości „W drodze”. Intrygancki.
Tymczasem Cal Morris obserwuje na swoim komputerze wyspę i dzięki przydatnemu wykładowi żony staje się jasne, że dziś rano sfinalizuje transakcję. Najwyraźniej jednak zakupu nie można z nim powiązać.
Tak czy inaczej, jasne jest, że policja ma go na oku, a w siedzibie policji DC Khan czeka przy swoim biurku na godzinę 9:30, kiedy to kończy się umowa z Morrisem na wyspę. Prawnik realizujący transakcję znajduje się w Edynburgu, ale pieniądze mogą pochodzić skądkolwiek, chociaż jesteśmy prawie pewni, że wiemy skąd. Pieniądze zostaną przelane na kilka zagranicznych kont, ale gdy dotrą do Szkocji, będą mogli spróbować je wyśledzić.
Na Malcie 2,5 miliona funtów w gotówce dociera do celu i wszyscy wydają się szczęśliwi, zwłaszcza Jared, który otrzymuje tę wiadomość w kiosku z papierosami – mimo że powiedział nam, że rzucił palenie. Zastanawiamy się, o czym jeszcze nam opowiada bzdury?
Gdy wychodzi ze sklepu, bezdomny prosi go o papierosa, ale zanim zdąży się spełnić, podbiega grupa mężczyzn i atakuje go, dźgając go w brzuch. Lexie, która była zajęta szpiegowaniem swojej au pair, tak się składa, że jest w pobliżu i biegnie do niego, choć szybko staje się jasne, że mu się to nie uda.
„Aby przerwać łańcuch…”
Ktoś przekazuje wiadomość o śmierci Jareda Calowi Morrisowi, podczas gdy zespół nadzoru próbuje podsłuchać sytuację zza drzewa. Kiedy przybywa jego prawa ręka Malky, potwierdza, że pierwsze trzy przelewy przebiegły zgodnie z planem, a następnie kurier pobrał środki w gotówce z banku na Malcie i wpłacił je na drugie konto zgodnie z ustaleniami „w celu przerwania łańcucha”.
Jared miał następnie dokonać przelewu na konto Dymitra na Cyprze, aby móc zapłacić prawnikowi w Edynburgu, który z kolei zapłaci sprzedawcy do 9:30. – Czy to musiało być tak zawiłe? pyta Morrisa. Najwyraźniej tak.
Ale dlaczego Dymitr nie zadzwonił, żeby powiedzieć, że nie otrzymał środków? Malky sugeruje, że mogły wystąpić pewne zamieszanie co do terminów, ponieważ Cypr i Malta znajdowały się w różnych strefach czasowych. A może w grę wchodzi coś bardziej złowrogiego? Jednak ponieważ Jared zmarł, zanim zdążył przelać środki, pieniądze te znajdują się teraz na jego koncie – do którego Morris nie ma dostępu.
Wygląda na to, że Lexie Noble jest teraz jedynym sposobem na odzyskanie pieniędzy. Ale co ona wie? Cal i Malky postanawiają znaleźć „sprytny sposób” dotarcia do niej tak, aby policja nie zauważyła.
„Zlikwidował część twoich oszczędności…”
Policja przesłuchuje Lexie po śmierci męża. Będziemy hojni i powiemy, że nadal jest w szoku, ponieważ nie wygląda na osobę, która właśnie straciła miłość swojego życia. Z drugiej strony, ile czasu jest na jawny smutek, gdy scenariusz musi posunąć fabułę do przodu?
Po spotkaniu z przyjaciółmi Jareda Lexie staje przed bolesnym zadaniem powiedzenia swojej córce Esme, że jej ojciec nie żyje. Później mówi Doris, że nie musi zostawać, jeśli nie chce, jednocześnie ujawniając, że nie ma rodziny, do której mogłaby się zwrócić, ale au pair twierdzi, że zostanie, aby pomóc. Cóż to był za tydzień dla niej!
Jednak po odejściu córki przychodzi list, w którym Lexie dowiaduje się, że nie uiszczono opłat za jej szkołę, co wydaje się dziwne. Rozmawia z przyjacielem Jareda, Rufusem, który przekazuje zaskakujące wieści na temat finansów Jareda, o których Lexie nie miała pojęcia. Nie tylko „zlikwidował część ich oszczędności”, ale także obciążył dom hipoteką. Kochany, kochany.
Czy Rufus jest prawnikiem w umowie z Calem Morrisem? Jeśli tak, wie więcej o finansach Jareda, niż daje po sobie poznać.
Lexie udaje się do biura Jareda, aby znaleźć jego polisę ubezpieczeniową na życie, ale coraz bardziej martwi się tym, jakie inne finanse mógł przed nią ukrywać. Znajduje jednak wszystkie jego hasła, a następnie odkrywa tajemnicę jego szyfru, zawsze dodając dwa do każdej liczby. To musiał być koszmar przy bankomacie po kilku piwach.
– Krzyczeli Jared!
Tymczasem w Komendzie Głównej Policji wiadomość o tym, że do transakcji nie doszło i że środki nie zostały przelane na konto radcy prawnego, bardzo się pogorszyła. Najwyraźniej był to najważniejszy moment w długiej operacji, mającej na celu złapanie Cala Morrisa i otwarcie drzwi do jego wszystkich podejrzanych finansów.
DC Khan wraca do tablicy i wkrótce dowiaduje się, że przyczyną nie dojścia do transakcji była śmierć Jareda, co jest dobrą wiadomością dla jego szefa, DCI Adama Guthrie. Dalsze kopanie pozwala odkryć potwierdzenie, że Jared pracował dla Morrisa. Wygląda na to, że DC Khan może wrócić do gry!
Później wydział prowadzący dochodzenie w sprawie morderstwa Jareda rozpoczyna rozmowy z bezdomnym, który był świadkiem jego śmierci, który mówi im, że napastnik znał imię Jareda, co sugeruje, że był to atak z premedytacją.
To przełom w sprawie, który zmusza detektywów do przeszukania biur Jareda i domu Lexie w poszukiwaniu dowodów, ale kiedy proszą o pokazanie laptopa i telefonu Lexie, zdaje sobie sprawę, że może być podejrzana.
Na komisariacie, z Rufusem u boku, detektywi mówią Lexie, że jej mąż najwyraźniej odwiedzał restauracje, kupował biżuterię i płacił kartą kredytową za pokoje hotelowe. Policja przypuszcza, że to Sarah Blaine, której Jared miał zarezerwowany lot do Miami, chociaż posługiwał się fałszywym nazwiskiem.
Sugerują, że Jared planował porzucić Lexie i swoje dzieci i rozpocząć nowe życie ze swoją kochanką, po czym zasugerował, że to ona zaaranżowała jego morderstwo w ramach zemsty. Najwyraźniej jego napastnik powiedział: „Jared, powinieneś się wygłupiać, człowieku!” przed zabiciem go, ale czy było to nawiązanie do romansu? A może podejrzane finanse? Jasne jest, w co wierzą detektywi, ale może powinni porozmawiać z DC Khanem i innymi śledczymi finansowymi.
Po powrocie do domu Lexie przepytuje Doris, która twierdzi, że Jared poprosił ją, aby poleciała z dziećmi do Ameryki. Dla Lexie jest to cios młotkowy; wzdryga się na myśl o ucieczce męża z dziećmi.
– Z kim miałeś do czynienia?
Kiedy Lexie wraca z biura do domu, jej torebka zostaje porwana przez kogoś na motorowerze, a następnie dostarcza ją Calowi Morrisowi, który czeka w pobliżu, ale na szczęście jest tam Malky, który się nią opiekuje. To musi być ten „sprytny” sposób, o którym rozmawiali wcześniej Cal i Malky. Bardzo subtelni chłopcy!
Malky zaczyna ją wypytywać o Jareda i umowę, i wtedy Lexie zaczyna zdawać sobie sprawę, że napad nie był przypadkowy. Słaba iluzja zostaje całkowicie rozwiana, gdy Cal wchodzi i zwraca jej torbę, po czym nakreśla swoją potrzebę uzyskania dostępu do maltańskiego konta bankowego Jareda i formułuje równie dyskretną groźbę pod adresem dzieci Lexie.
Po powrocie do domu Lexie odkrywa, że Jared miał sejf w piwnicy i zdaje sobie sprawę, że ma do niego hasło w książce, którą Morris uznał za bezużyteczną. Wewnątrz znajduje się księga rachunkowa, która naszym zdaniem szefa mafii uznałaby za bardzo interesującą, oraz telefon z nagrywarką, w którym jest tylko jeden numer. Czy powiadomiła Morrisa, tak jak obiecała? Ona nie. Chociaż po zadzwonieniu pod numer (telefon Morrisa) sądzimy, że mógł domyślić się, co się stało.
Nazwisko Stuart Sheehy jest również wypisane na przedniej stronie księgi, a szybkie wyszukiwanie w Internecie ujawnia, że jest to wspólnik Cala Morrisa, którego już zna, ale okazuje się znacznie bardziej niebezpieczny, niż mogła sobie wyobrazić.
Tego wieczoru Esme odbiera telefon Jareda, który Lexie lekkomyślnie zostawiła. To Cal Morris. Mówi jej, że on i Jared nie dokończyli spraw, a ona pyta, czy wie coś na temat jego śmierci. Twierdzi, że tak nie było, a biorąc pod uwagę, że kosztowało go to 2,5 miliona funtów, wierzymy mu. Ale prosi o spotkanie.
„Nie odmawiasz mi…”
Dokładając wszelkich starań, aby policja nie dowiedziała się o jego powiązaniach z Lexie, Cal Morris odrzuca ostrożność i postanawia spotkać się z nią na Royal Mile w Edynburgu, najbardziej ruchliwej ulicy w Szkocji. Słusznie.
Mówi mu, że nie ma przy sobie telefonu komórkowego (naprawdę?!), ale nie ujawnia istnienia księgi. Morris każe jej wrócić do piwnicy i poszukać tych zagranicznych kont, a w zamian otrzyma odpowiedzi, ostrzegając jednocześnie, że policji będzie zależało bardziej na złapaniu go niż na wymierzeniu jej sprawiedliwości. Jednak wkrótce staje się jasne, że Lexie nie ma dużego wyboru w sprawie tej umowy.
Kiedy wraca do domu, Lexie dowiaduje się, że w jej domu jest policja, a „inżynier” ma naprawić podejrzany czujnik dymu. To całkowicie żałosna przykrywka dla podsłuchu, który najwyraźniej miał miejsce.
Podsłuchując DC Khana, Lexie odkrywa fałszywe paszporty Jareda, o których powiedział jej detektyw. Jednak jest zszokowana i odczuwa ulgę, gdy dowiaduje się, że paszport Sarah Blaine był dla niej fałszywym dokumentem i że Jared planował uciec ze Szkocji i rozpocząć nowe życie dla całej swojej rodziny w Ameryce.
Ale to nie wyjaśnia, dla kogo kupował biżuterię i zabierał ją na kolację?