Recenzja „Fear Street Part 1: 1994”: Czarownica wróciła i jest piekło do zapłacenia
Nasz werdykt
Fear Street Part 1 to marzenie fana slashera, owinięte w estetykę lat 90. i nostalgiczne dżemy.
Do
- 🔪 Świetna wydajność zespołu.
- 🔪 Zabija. Zabija!
- 🔪 Zakorzeniony w nostalgii, ale wciąż maszerujący w rytm własnego bębna.
Przeciwko
- 🔪 Niektórzy mogą zmęczyć się ciągłymi spadkami igieł (to się myli, ale może się to zdarzyć).
- 🔪 Może trochę skrócić czas pracy.
Ten post zawiera spoilery dla Strach Ulica Część 1: 1994
Shadyside wydaje się być malowniczym miastem z białymi płotami i dziećmi, które mogą mieć marzenia. Niestety, te nadzieje ratuje wyłącznie sąsiednia miejscowość Sunnyside. Wszystkie dzieci z Shadyside, na które muszą czekać, to szkoła z problemem narkotykowym i miasto, w którym co kilka lat w niewyjaśniony sposób pojawia się nowy morderca. To znaczy, dopóki banda wścibskich dzieciaków nie zepsuje schematu na gorsze.
Jest gorące lato czarownic, a ona jest gotowa zobaczyć, jak wszystko płonie zza grobu. Ulica strachu, część 1: 1994 otwiera się z mocnym Krzyk wibracje, które ładnie mieszają się z całym przeklętym estetyka. Po przedstawieniu naszego upiornego mordercy w czaszce, poznajemy Deenę (Kiana Madeira). Deena szaleje na punkcie światowego licealisty ze standardową parą najlepszych przyjaciół. Simon (Fred Hechinger) jest maskotką szkolnej próżni, a Kate (Julia Rehwald) jest cheerleaderką/przewodniczącą klasy/mistrzem klubu dyskusyjnego, która również sprzedaje narkotyki na boku, aby móc wyjechać z miasta. Wszyscy nienawidzą swojego życia – chociaż Simon jest z tym całkiem wyluzowany – ale kto może ich winić? Mieszkają w Murder Town w USA.
Jak większość nastolatków, te dzieci nie wiedzą, że prawdziwe horrory dopiero się rozpoczęły. Ale ich utrata (życia) jest naszym przysłowiowym zyskiem. Wcześniej wspomniane Krzyk DNA jest napisane w całym tekście Ulica strachu, część 1: 1994 , ale nie w sposób, który sprawi, że poczujesz się jak coś świeżego. Ta oryginalność jest trudną przeszkodą, gdy jesteś adaptacją zakorzenioną w nostalgii za latami 90., ale nasze wprowadzenie do Shadyside wydaje się radzić sobie bez większego wysiłku. To nie jest Gęsia skórka i upewnia się, że o tym wiesz.
Strach Ulica to taryfa dla młodych dorosłych, ale to nie jest slasher PG-13 twojej mamy. Zobaczysz ludzi zastrzelonych, dźgniętych, okaleczonych i pociętych od początku do końca w tym pierwszym wpisie. Ponieważ jest skierowany do młodszych odbiorców, niektórzy widzowie mogą oczekiwać, że kamera oderwie się od krwi. Ci widzowie byliby w błędzie. Powieści R.L. Stine'a z Fear Street miały na celu dotarcie – i przerażenie – do grupy demograficznej, która wyrosła z gęsiej skórki. Podobnie jak jego oryginalna saga, pierwsza część tej nowej trylogii ma przypominać, że liceum naprawdę może cię zabić.
Stawka staje się jeszcze wyższa, gdy zdasz sobie sprawę, że naprawdę kibicujesz tym dzieciom. Sympatyczne postacie nie są koniecznością w żadnej historii, ale przynajmniej część ciebie powinna zakorzenić się w tym, by ludzie żyli w solidnym slasher joint. Jest zabójstwo w Strach Ulica Część 1 to sprawi, że będziesz zdruzgotany - nawet jeśli jesteś taki jak ja i czujesz się skonfliktowany, ponieważ ich kochałeś, ale także o mój boże, to takie fajne zabójstwo! I to nie jedyny moment, który doprowadza Cię do krawędzi siedzenia. Nie zamierzam wygłaszać żadnych wielkich oświadczeń, takich jak przełamywanie stereotypów horroru lub robienie czegoś, czego nigdy wcześniej nie widzieliśmy. Oglądałem dużo horrorów i te zwroty rzadko są prawdziwe. Ale mogę potwierdzić, że Strach Ulica Część 1 czuje się świeżo jak diabli i jest to absolutna przyjemność oglądania.
Cała obsada miażdży to, ale specjalne słowa należy skierować do Benjamina Floresa Jr. jako młodszego brata Deeny, Josha. Jest słodki, skromny, a wszyscy zaangażowani albo zginęliby (albo zmarliby dużo wcześniej), gdyby nie był zaangażowany w ich małą przeklętą przygodę z czarownicą. Miej oko na jego znajomego z czatu AOL, aby później stał się bardziej odpowiedni. Nie wiem jeszcze, jak to się połączy, ponieważ idziemy dalej w przeszłości, ale wydaje się, że jego kumpel do odgrywania ról online będzie więcej, niż się później spodziewamy.
Wyśrodkowany w Strach Ulica Część 1 to lesbijski romans Deeny i jej byłego Sama (Olivia Scott Welch), który kończy się całkiem nieźle. Naprawdę nie trzeba tego zauważać, ale dobra reprezentacja LGBTQ jest wciąż tak rzadka, że zasługuje na okrzyk. Madeira i Welch mają ze sobą świetną chemię, a cichy i nieco zamknięty Sam tego ostatniego skutkuje kilkoma całkiem solidnymi rozmowami między nimi. Ich silne połączenie na ekranie może wyróżniać się, ale cała ta obsada całkiem dobrze. Nawet głupi stary Simon ma kilka ważnych momentów braterskich przed ostatnią rolą w napisach końcowych w tym pierwszym wpisie trylogii.
Oczywiście, największym pytaniem, które pojawia się na końcu każdego startera franczyzy – zwłaszcza takiego, który ma emitować jeden po drugim przez trzy tygodnie – jest to, czy uda mu się utrzymać na własną rękę. Oczywiście na koniec kilka głównych pytań pozostaje bez odpowiedzi Część 1 i będziesz się martwić o przyszłość niektórych bardzo kluczowych graczy, ale ten pierwszy wpis robi wszystko, do czego jest przeznaczony, a potem trochę. Pozostaje tylko tyle intryg, że będziesz podekscytowany, aby wrócić Część 2 , ale w żadnym momencie nie poświęca własnej opowieści w 1994 roku, aby to zrobić.
Ulica strachu, część 1: 1994 hit Netflix 2 lipca, z Ulica strachu, część 2: 1978 spada 9 lipca i ostatnia rata Ulica strachu, część 3: 1666 trafienie na platformę 16 lipca.