Recenzja „Mulan”: piękna, ale pozbawiona połączeń między postaciami
Nasz werdykt
Aktorka Disneya Mulan ma mocne założenie, które jest fałszowane przez zbyt wielu scenarzystów. Mimo to większość znajdzie coś dla siebie.
Do
- ️Oszałamiający wizualnie.
- ️Wyjątkowe sekwencje akcji w całym tekście.
- Solidne występy obsady.
Przeciwko
- Zbyt wielu scenarzystów utożsamianych ze słabym scenariuszem.
- Niektóre zmiany nie są korzystne dla historii.
Mulan — najpierw zagubiony w opóźnieniu czyśćca, a następnie przekazany do Przesyłanie strumieniowe Disney+ usługa (gdzie abonenci nadal muszą zapłacić premię opłata za obejrzenie filmu przed grudzień ) — jest jedną z wielu pozornych ofiar wywołanego pandemią kryzysu teatralnego w 2020 roku.
Szkielet narracji jest taki sam jak animowany film Disneya z 1998 roku: uparta młoda Mulan przebiera się za mężczyznę i odpowiada na wezwanie do poboru w imieniu swojej rodziny, walcząc w armii cesarskiej, by bronić Chin przed najeźdźcami z północy.
- JAK STREAMOWAĆ MULAN: Kup w Disney+ Premier Access
Ponad 200-milionowy budżet (najdroższy film w reżyserii kobiety-reżyserki) jest w pełni wyeksponowany w ekspansywnych lokalizacjach kulturowych i urzekających efektach specjalnych. Od złotego pałacu cesarza po skromny salon swatów, film oddaje zarówno rozmach, jak i szczegółowość pod okiem obiektywu autorki zdjęć Mandy Walker. Olśniewająca paleta kolorów to uczta dla oka w jasnych i żywych strojach wioski Mulan, projektantki kostiumów Biny Daigler, oraz w ogromnej architekturze Cesarskiego Miasta. Choreografia powietrzna przesiąknięta Wuxia tworzy oszałamiające sekwencje akcji. Wizualnie film zachwyca.
Podczas gdy kobieta na krześle reżysera dla tak ogromnej nieruchomości jest powodem do świętowania, rola Niki Caro jest ostatecznie pomieszana przez co najmniej czterech scenarzystów w kuchni. Pomimo 115-minutowego czasu działania, niewiele czasu na ekranie poświęca się na dodawanie głębi postaciom poza samą tytułową bohaterką (w tej roli Yifei Liu ) i jej równoległą wrogą, czarodziejką Xianniang (Gong Li). Mulan jest po raz pierwszy pokazana jako beztroska (jej matka może nazwać ją nieostrożną) młodą dziewczyną, która wykazuje wczesne mistrzostwo w swojej Qi – i energetyczną siłę, która pozwala jej błyszczeć umiejętnościami akrobatycznymi i walki mieczem. Jej ojciec, weteran wojenny Hua Zhou (Tzi Ma), jest kochający, ale ostatecznie zachęca swoją najstarszą córkę do stłumienia swojej uduchowionej natury na rzecz domowej służalczości – jedynego sposobu, w jaki kobieta może przynieść rodzinie prawdziwy honor. Pei-Pei Cheng jako swatka podkreśla tradycyjnie ułożoną ścieżkę Mulan (i jej opór wobec niej) w komiczny sposób.
Zgodnie z dekretem cesarza, że jeden mężczyzna z każdej rodziny będzie walczył w armii cesarskiej, wymyka się nocą z mieczem i zbroją ojca i przybywa do obozu szkoleniowego, by służyć pod dowództwem dowódcy Tunga (Donnie Yen). Brakuje związku między nią a wszystkimi, z którymi trenuje, pomimo poprawionego montażu treningowego Zrobię z ciebie mężczyznę, który sugeruje, że miało miejsce pewne koleżeństwo. Kadra solidnych aktorów, w tym Yosan An, Ron Yuan, Doua Moua i Jimmy Wong robią, co mogą, z drewnianym scenariuszem, ale poza kilkoma ociągającymi się spojrzeniami i rutynową sceną nocnego ogniska przed bitwą, platoniczna intymność jest wytarta, więc stawka jest dość niska.
Wyjaśniając spisek przeciwko Chinom, nadmiernie gadatliwy scenariusz osłabia to, co mogło być groźnymi złoczyńcami w wojownikach Rouran i ich przywódcy, Bori Kahn (Jason Scott Lee); ich sceny należą do najwolniejszych w całym filmie. Jednak ich podobny do wiedźmy sojusznik, Xianniang, łączy moment Ciemnej Strony z Mulan, który ujawnia najwięcej o każdej postaci w najkrótszym czasie. Kolejny moment samoakceptacji przez Mulan jest najbardziej fascynującą sceną postaci w historii i dodaje treści pod cały połysk. Yifei niesie ze sobą zarówno śmiałą prezencję, jak i wewnętrzną wrażliwość, która steruje ekranem; to nie jest film o księżniczkach twojej mamy.
Siła femme Mulan jest traktowana z ostrożnością i dowiaduje się, że nie może jej w pełni wykorzystać, dopóki nie przyjmie swojej tożsamości. Dodatkowo pojawia się rzadki moment filmowy, w którym kilku mężczyzn wokalnie wspiera kobietę w odważnej, ale eksponowanej pozycji w świecie zdominowanym przez mężczyzn. Jeśli połączenie #MeToo nie było wystarczająco widoczne, wierzę, że Hua Mulan czyni to krystalicznie czystym. Nie popełnij jednak błędu, nie potrzebuje mężczyzny, aby ocalić Chiny ani stać się pełnoprawną osobą. Jej szczęście i chwała należą wyłącznie do niej, co będzie rezonować z każdą oglądającą ją młodą kobietą. W dużej mierze niezwiązana z kanonem swojego karykaturalnego poprzednika, Mulan to wizualnie oszałamiająca epopeja, której jednak brakuje silnych łuków i połączeń potrzebnych do jej napędzania. Bez emocjonalnego rezonansu pochodzącego od zaangażowanych graczy rezultatem jest ładne, ale niewyraźne odbicie tej dziewczyny, którą widzieliśmy w 1998 roku.