Werdykt jest w toku: sędziowie telewizyjni są gorętsi niż kiedykolwiek

Nazwij to koniecznie telewizją młotkową - programy w sali rozpraw rządzą ocenami w ciągu dnia. Długo działające syndykowane hity Sędzia Judy (23 pory roku), Sędzia Mathis (20 sezonów) i Hot Bench (nowicjusz, który jest już w piątym sezonie), cieszył się niedawnym wzrostem oglądalności, wykorzystując swoją i tak już dużą liczbę. Więc jaki jest ich sekret trzymania się lojalnych fanów, a jednocześnie przyciągania nowych?
Jednym z głównych powodów, dla których ten gatunek pozostaje zaskakująco świeży - pomimo trzymania się tej samej podstawowej formuły - jest to, że problemy stron procesujących się ciągle się zmieniają. „Jesteśmy na bieżąco, śledząc wydarzenia kulturalne” - mówi Bo Banks, wieloletni producent wykonawczy Sędzia Mathis . „Ludzie dowozili taśmy z automatyczną sekretarką jako dowód. Dzisiaj to SMS-y. W ciągu ostatnich kilku lat zaczęliśmy przeprowadzać testy na ojcostwo w naszym programie i odkryliśmy, że ludzie lubią to ”.

Sędzia Mathis
Według Michaela Corriero, jednego z trzech siedzących sędziów Hot Bench W obecnym panelu kolejnym dużym losowaniem jest autentyczny charakter postępowania, który może się zdarzyć. Podczas gdy wiele tak zwanych reality show wydaje się nadmiernie wyprodukowanych, dramat rozgrywający się na sali sądowej jest uzasadniony i ma wiążące konsekwencje. „Nie wiemy, jaki będzie ostateczny rezultat, i nie jesteśmy skrypty” - mówi Corriero. „Nasze interakcje ze stronami sporu są spontaniczne, a czasem, gdy musimy je zbadać lub zbadać, aby dotrzeć do sedna sprawy, staje się to prowokujące”.

Sędzia Judy
Poza tym istnieje niezaprzeczalny czynnik komfortu. W miarę jak media stają się coraz bardziej zatłoczone, telewizja sądowa zapewnia atrakcyjne podejście typu „otwórz i zamknij”: łatwa, rozrywkowa metoda.
„Najważniejszą rzeczą, jaką pokazuje sala sądowa, jest natychmiastowe rozwiązanie”, potwierdza Banks. A kiedy publiczność głosuje za pomocą pilotów, zauważają ją wielkie firmy z branży.
„Nadawcy wykazują strategiczny nacisk na reinwestowanie i promowanie starych programów, które dostarczają im z roku na rok”, mówi Peter Hamilton, weteran analityk mediów i założyciel DocumentaryBusiness.com. „Zdają sobie sprawę z siły ponownego skupiania się na podstawach”. Sprawa zamknięta!

Artykuł ukazał się także w numerze TV Guide Magazine z 12–25 listopada.