„Buried by the Bernards” to spojrzenie na The Funeral Biz jako (zabawne!) Reality TV

Pytania i odpowiedzi
(Od lewej) Wujek Kevin, Ryan Bernard, Debbie Bernard, Reagan Bernard i Deja Bernard w „Buried by the Bernards” dzięki uprzejmości Netflix 2021
Branża pogrzebowa jest, co zrozumiałe, nie podstawa telewizji w miejscu pracy. Wysublimowany dramat HBO 2001-05 Sześć stóp pod ziemią dał nam wersję skryptową premium. A dziesięć lat temu jedna szczególnie pamiętna randka w rodzinnym mieście w ABC Kawaler miało miejsce w miejscu pracy samotnej kobiety. Była przedsiębiorcą pogrzebowym — iw jakiś sposób jej zalotnik wylądował poziomo na stole do balsamowania.
Teraz Netflix poświęca biznesowi nowy reality show (wypuszczony 12 lutego): Pochowany przez Bernardów . Pełen wzruszającego humoru film przedstawia rodzinę z Memphis stojącą za R. Bernard Funeral Services, prowadzoną przez Ryana Bernarda i jego matkę Debbie (znaną również jako The Boss), a także córki Ryana, Deję i Raegana. Sympatyczny, zwariowany wujek Kevin dopełnia garść.
W 2017 roku zakład pogrzebowy Bernardów stał się wirusowy dzięki reklamie reklamującej… oglądanie przejazdów przez kierowców? (Firma zajmowała dawny bank i sprytnie wykorzystała okienko kasjerskie!) To przykuło uwagę Steve'a Harveya, który pokazał miejsce w swoim talk-show, co skutecznie zasiało ziarno dla reality show.
TV Insider rozmawiał z rodziną o ukazaniu swojego wyjątkowego życia w pełnym wymiarze godzin przed kamerą.
Jak myślisz, jak rodzina będzie postrzegana przez widzów? Dla mnie, Pochowany przez Bernardów zawiera elementy sitcomu Tylera Perry'ego.
Kevin: Czasami robimy sobie zamieszanie. Ale pod koniec dnia wykonujemy pracę. To co widzisz Jest Tym Co dostajesz.
Pozwolić: Wiele osób pomyśli, że gramy. Mogą myśleć, że nie jesteśmy prawdziwą rodziną, ale tacy jesteśmy na co dzień. Przychodzimy do pracy codziennie, cała nasza piątka. To jest prawdziwe. To my, z kamerami lub bez. Myślę, że ludzie nas polubią, ponieważ nie musimy tego podkręcać ani udawać.
Jak opisalibyście siebie jednym słowem?
Pozwolić: Powiedziałbym, że jestem najmilszą, najsłodszą divą w rodzinie.
Debbie: Jestem nieśmiały. Zapisz, co mówię.
Ryan: Powiedział [opisać] jedną rzecz.
Debbie: Powiedziałbym, że jestem najbardziej nieśmiały z całej grupy.
Raegana: Masz na myśli przeciwieństwo nieśmiałego.
Kevin: Powiedziałbym, że wychodzę.
Raegana: Jestem kreatywny. Powiedziałbym, że jesteś fashionistką.
Czy ktoś wahał się, czy śledzą ich kamery?
Pozwolić: Jedyną osobą, która wahała się, czy śledzą ich kamery, była babcia.
Debbie: Bardzo tak.

Netflix
Deja i Raegan, jak dorastałem w tym biznesie? Nie każdego dnia zabierają cię karawany ze szkoły.
Raegana: Zdecydowanie nie tego się spodziewałem, kiedy tata przyszedł do nas i powiedział, że otwieramy dom pogrzebowy. A ja jestem jak, my? Myślę, że będąc najmłodszym, czerpię całą wiedzę od wszystkich. Przychodzę tu ucząc się pod naszą babcią, tatą, wujkiem – każdy ma coś do przyniesienia do stołu. Pokłócimy się. Jeszcze raz będziemy się śmiać i kłócić, a potem pytać, co chcemy na lunch. W biznesie na pewno jest dużo emocji.
Deja: To wspaniałe uczucie, ponieważ nie idę do normalnej pracy – przychodzę do pracy z rodziną, która troszczy się o mnie i troszczy się o mnie. Kiedy budzę się rano i wychodzę z domu, idę z tatą do innego domu i będę z babcią. Nauczyła mnie i zaszczepiła we mnie tak wiele, jeśli chodzi o bycie bizneswoman i [rozwijanie] własnej przedsiębiorczości z moją siostrą.
Deja, byłaś w ciąży i podczas kręcenia urodziłaś Alonni. Co to było?
Pozwolić: To było błogosławieństwo. To są cenne wspomnienia, które będę miał na zawsze. Zobaczysz wszystko [w programie]. Kiedy dziecko dorośnie, może spojrzeć wstecz i powiedzieć: „Wow, moja mama mnie ma i oto jest w telewizji”.
To zostało nakręcone głównie przed COVID, prawda?
Ryan: Kiedy wrócili [po dodatkowe sceny], było zupełnie inaczej. Każdy musiał przejść test na przeciwciała. Był dystans społeczny. Za pierwszym razem [w produkcji mieliśmy] sześciu członków załogi. Tym razem były to tylko dwa.

Netflix
Co chcesz, aby ludzie odeszli po obejrzeniu?
Ryan: Jesteśmy po prostu rodziną, która się kocha. Mamy swoje wzloty i upadki. Wspólna praca nie zawsze jest łatwa, ale pod koniec dnia możemy się śmiać.
Pozwolić: Nie chcę, żeby ktokolwiek oglądał program i uważał, że zdejmuje to z nas odpowiedzialność. Nadal jesteśmy profesjonalnym domem pogrzebowym. Kochamy rodziny, które przychodzą, jakby były członkami naszej rodziny.
Czy jesteś gotowy na światło reflektorów i jaką sławę może zyskać, jeśli serial stanie się hitem?
Ryan: Jesteśmy tak zdenerwowani. Nie wiemy, czego się spodziewać. Będzie dziko.
Pochowany przez Bernardów , 12 lutego, Netflix