Dlaczego Snowfall jest lepszym serialem niż The Wire

Teraz to Opady śniegu sezon 6 oficjalnie się zakończył, kończąc bieg programu, czas pomyśleć o tym, gdzie pasuje do korytarzy historii telewizji. Seria Johna Singletona inspirowana epidemią cracku, która nękała Los Angles w latach 80., zapewniała mi pełne zaangażowanie z tygodnia na tydzień, w każdym sezonie i będzie mi go bardzo brakowało. Pozostawia po sobie tak wielkie dziedzictwo, że jestem gotów śmiało to powiedzieć Opady śniegu krawędzie na zewnątrz Drut jako lepszy dramat kryminalny.
Tak, Davida Simona Drut dostarczył „planu”, jak skutecznie przedstawiać walczące społeczności, nielegalną kulturę narkotykową i korupcję policji, która pokazuje to samo Opady śniegu I Księga Mocy II: Duch pożyczyłeś od. Ponadto, jestem w pełni świadomy, że wielu ekspertów telewizyjnych umieszcza Drut wśród najlepszych programów wszechczasów; What to Watch plasuje go na siódmym miejscu lista.
Jednakże, Opady śniegu osiągnął wyczyny twórcze pod względem opowiadania historii, gry aktorskiej i spójności, które po prostu sprawiają, że jest powyżej. Zanim wyciągniesz widły, wysłuchaj mnie.
Damson Idris z Snowfall jest fenomenalny jako Franklin Saint
The Opady śniegu obsada jako całość zaoferowała niesamowite momenty telewizyjne ze swoimi postaciami, które sprawiły, że fani śmiali się, płakali lub krzyczeli z frustracji przed ekranami. Ale Damson Idris jako Franklin Saint był czymś wyjątkowym do oglądania, zwłaszcza patrząc na przemianę postaci od pierwszego sezonu do finału.
Idris w przekonujący sposób przeszedł od grania ciekawskiego 18-19-latka w poszukiwaniu lepszego życia do bezwzględnego króla spragnionego władzy i pieniędzy. Zarówno w swoich napadach wściekłości, jak i szczerych chwilach, Idris sprawiał, że czułeś silne emocje związane z działaniami Franklina, niezależnie od tego, czy były dobre, czy złe.
Zerowanie wł Opady śniegu W ostatnim sezonie Idris wykonał prawdopodobnie najlepszą dotychczas pracę ekranową. Gra zdesperowanego mężczyznę, który wymyka się spod kontroli i nie jest w stanie się uratować. Jego dzieło zostało zwieńczone poruszającym monologiem końcowym, który według wielu fanów powinien zasłużyć .
Nie oznacza to, że aktorstwo w Drut było poniżej normy, bo nie było. Od Idrisa Elby do Dominica Westa Michaela Kennetha Williamsa Do Lanca Reddicka , w tym programie było wiele talentów. Ale biorąc pod uwagę, że format dramatu w dużej mierze polegał na opowiadaniu wielu różnych historii z większą liczbą postaci jako prawdziwy serial zespołowy, trudniej jest określić konkretne momenty jednego aktora, który się wyróżnia.
Narracja Snowfall wykracza poza półświatek lat 80
To wtedy mój argument może stać się trochę ryzykowny, zwłaszcza gdy ponownie rozważysz format Drut nadaje się do zaprezentowania szeregu perspektyw dealerów, organów ścigania i wszystkich pomiędzy. Tak więc w społeczności, którą oglądali widzowie, nie było tylko jednego głównego dilera, jednego gliniarza lub jednego niewinnego obserwatora, co tworzyło intrygujące odcinki.
Czasami jednak mniej znaczy więcej. Doceniłem fakt Opady śniegu ograniczył zakres perspektyw postaci i skupił się na tym, aby podróż każdego z nich była skomplikowana, złożona i możliwa do odniesienia poza ich rolą w świecie przestępczym. Patrząc na Franklina, był on spragnionym pieniędzy i władzy handlarzem narkotyków, ale walczył także ze swoimi problemami z nieobecnym ojcem i jego uzależnieniem, co było relatywną historią dla wielu osób spoza LA i nie tylko dla tych, którzy dorastali w lata 80.
Historia Louiego (Angela Lewis) to kolejny przykład świetnej narracji. Tak bardzo, jak kochają to fani winić Louiego za zniszczenie rodziny Saint, jej podróż jako Czarnej kobiety, która chce być postrzegana jako równa mężczyznom, jest ponownie tą, z którą wielu widzów może rezonować poza grą narkotykową.
Konsystencja Snowfall nigdy się nie zachwiała
Rzadko się zdarza, żeby dramat wciągał mnie od początku do końca. Zwykle są odcinki, a nawet cały sezon, w którym mieszam się z odrobiną braku zainteresowania, czekając tylko, aż serial się wznowi. Opady śniegu udało mi się utrzymać mnie zniewolonym z odcinka na odcinek przez wszystkie sześć sezonów, co po raz kolejny nie jest łatwym wyczynem. Cholera, prawdopodobnie mogę przypisać kilka szarości emocjom, które odczuwałem podczas oglądania programu.
Potem jest Finał serii , który moim zdaniem jest jednym z najlepszych dramatów, jakie widziałem w niedawnej pamięci. Był prawie idealny w owijaniu wątków fabularnych dla postaci, które powstawały latami. Doceniłem też fakt, że nie był przewidywalny i zatoczył koło. Często, gdy główny bohater jest przestępcą, na koniec albo umiera, albo trafia do więzienia Opady śniegu odchylenie zostało docenione. (To nie był idealny finał, bo szczerze mówiąc, ?)
patrząc na Drut , choć znowu był to niesamowity program, miał odcinki, w których nie miałem ochoty oglądać. Dodatkowo, chociaż finał serialu odpowiednio owinął punkty fabularne i pozostawił widzów do głębokiego zastanowienia się nad tym, co obejrzeli, nie przewyższa Opady śniegu pod względem wartości szoku i efektu wow.
Podsumowując, może to być debata typu Michael Jordan kontra Lebron James, ale mocno wierzę Opady śniegu jest lepszą serią
Obecnie możesz przesyłać strumieniowo Opady śniegu NA hulu ( DisneyPlus w Wielkiej Brytanii) i Drut NA HBO Maks ( Telewizja nieba w UK).