Johnny Gargano dąży do miejsca na Mount Rushmore WWE NXT z drugim tytułem wygranej

Pytania i odpowiedzi
Wwe
Johnny Gargano zrobił prawie wszystko w WWE NXT jako pierwszy potrójny mistrz marki. Oddany artysta nie tylko nadal wyznacza sobie nowe cele, ale także dla The Way, frakcji utworzonej z żoną Candice LeRae. Razem duet przeniósł wschodzące talenty Indi Hartwell i Austin Theory na wyższy poziom.
Jeśli chodzi o własną karierę, gwiazda ma na horyzoncie kolejną wielką szansę: strzał z mistrzem NXT Karrionem Kross w odcinku 13 lipca z Samoa Joe jako specjalnym sędzią. Tutaj otwiera się na temat pokazania swoim dzieciom drogi i znaczenia zdobycia złota po raz drugi.
Naprawdę pomogłeś Indi i Austinowi wyjść z ich skorupy. Jak satysfakcjonujące jest to, że widzisz, jak łączą się z publicznością?
Johnny Gargano: Jestem z nich taki dumny. Naszym celem było zawsze dawać im światło w centrum uwagi, aby czuć się komfortowo i pokazać inną stronę siebie jako postaci. Tylko po to, żeby zobaczyć, jak daleko zaszli w krótkim czasie przed kamerą, po prostu dobrze się bawiąc i puszczając, ale także Indi szaleje i wariuje, przebijając stół łokciem, czego nigdy wcześniej nie robiła. To dla nas taki fajny okres. Rozrośliśmy się do tego stopnia, że nie jesteśmy frakcją, ale rodziną. Głęboko wierzę, że ci dwaj będą przyszłością tej firmy przez bardzo długi czas.
Co ich wyróżnia?
Przez długi czas chciałem mieć ze sobą Austina. Potem poszedł do Surowy oraz WrestleMania . Miał być ze mną, potem został wyciągnięty i wrócił. Wiedziałem, że jest bardzo zdolny i miał w sobie pewną charyzmę, której nie miał szansy pokazać. Indi to ktoś, kogo widzieliśmy, a który miał kilka meczów w telewizji, ale ma w sobie coś – ma ten wyjątkowy urok i czynnik, którego nie da się wyjaśnić. Wiedzieliśmy, że ma ogromny potencjał. Musieliśmy tylko dać jej szansę na rozwój na ringu i pokazanie tej osobowości poza ringiem. Mieliśmy w głowie pomysł, że wyglądają jak większe wersje naszych dzieci, w zasadzie wymyślone w cholernym laboratorium. To wszystko miało sens.
Kiedy słyszysz o tych wszystkich wydawnictwach WWE, myślę, że Samoa Joe był jednym z bardziej szokujących. Jak się czujesz mając go z powrotem w NXT?
Samoa Joe to legenda. Nie możesz zastąpić umysłu, który ma. Zrobił tak wiele rzeczy w tym biznesie, nawet na długo przed WWE. Byłem fanem Samoa Joe, gdy byłem w liceum. Cokolwiek robi, odnosi sukcesy. Aby mieć Joe w tej nowej roli w NXT, wnosi powiew świeżego powietrza i wnosi zupełnie nową dynamikę. Jestem bardzo podekscytowany tym, co będzie robił w przyszłości. Ilekroć jest na ekranie, to musi zobaczyć telewizję.

Wwe
Ostatnio pojawiły się doniesienia o Vince'u McMahonie w Performance Center. Jak myślisz, jaki jest teraz jego pogląd na NXT?
Nie mogę mówić w jego imieniu, ale moje ograniczone interakcje z nim były pozytywne. Zawsze bardzo wspierał mnie i NXT. Jeśli o to chodzi, mam nadzieję, że zda sobie sprawę, że NXT i ludzie, których mamy, są niezwykle utalentowani. Myślę, że przyszłość jego firmy i ogólnie wrestlingu leży w NXT iw tym budynku. Myślę, że w Performance Center jest mnóstwo utalentowanych chłopaków i dziewcząt, którzy tylko czekają na tę okazję.
Naprawdę podjąłeś się roli mentora i ambasadora.
To zawsze był mój cel. Chciałem dać, co mogłem. Zawsze jestem świetnym graczem zespołowym, po prostu robię to, co najlepsze dla show, marki i firmy. Byłem wielkim zwolennikiem przygotowania się na przyszłość NXT. Możliwość bycia mentorem Austina i Indi oraz przekazywania moich przemyśleń i spostrzeżeń wszędzie tam, gdzie są potrzebne. Pomóż także innym młodym ludziom w programie. Jestem bardzo dumny z tego, co zrobiłem w NXT. Sekret jest po prostu ciągle się zmienia i ewoluuje, wnosząc coś nowego na stół.
Wygląda na to, że The Way coraz bardziej skręca w kierunku bycia ulubieńcami fanów. Czy to coś, co widzieliście, gdy znów pojawili się fani?
To jest duży czynnik zmieniający, że znów mamy fanów. Przez cały czas The Way było jednostką, a ja byłem heelem, nie mieliśmy fanów. Myślę, że szczególnie nasi fani bardzo doceniają facetów takich jak ja, którzy poświęcili lata krwi, potu i łez dla tej marki. Uwzględniając cały The Way jako występ, myślę, że jesteśmy bardzo zabawni i nie ma w serialu niczego takiego jak my. Austin i ja jesteśmy czymś w rodzaju tego duetu ojciec-syn. Kto to wybuczy?
I masz opaski na głowę.
Ludzie kochają opaski na głowę, więc masz dla nas wiele rzeczy.
Czy masz wrażenie, że NXT wkrótce wraca w trasę?
Słyszałem pomruki. Myślę, że to kwestia czasu. To bardzo ważne, szczególnie dla młodszych facetów, aby zdobyć te powtórzenia na wydarzeniach na żywo. Indi nawet nie wystąpiła na żywo w trasie, a od półtora roku jest w telewizji. Myślę, że to jedna z rzeczy, na które najbardziej czekałem – obserwowanie, jak Indi i Austin bawią się na koncertach. To jest dla mnie zabawne.

Wwe
Jako fan, czy jest jakaś inna fabuła, którą jesteś szczególnie podekscytowany?
Jestem trochę zaangażowany, ale historia Indi Hartwell i Dextera Lumisa, która się rozgrywa. Interesuje mnie, jak to wygląda jako ojcowska postać tutaj. Chciałbym wiedzieć, co porabia moja córka. Turniej breakout: Nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę, jak ci młodzi zawodnicy wezmą udział. Chcę zobaczyć, kto wykorzysta ten moment i wykorzysta go w pełni.
Wchodząc w ten wielki mecz z Karrionem Krossem, co oznaczałoby dla ciebie zdobycie mistrzostwa NXT po raz drugi?
Myślę, że teraz mógłbym się tym bardziej cieszyć. Szczerze mówiąc, pierwszy raz był huraganem i ulgą. Wyruszyłem w tak emocjonującą podróż, aby dostać się na szczyt góry i wreszcie zdobyć tytuł. Potem to zrobiłem, a wiele osób nie wiedziało, że byłem wtedy kontuzjowany. Miałem naprawdę poważną kontuzję stopy podczas prawie całego mojego biegu, więc nie cieszyłem się z tego tak bardzo. Jestem teraz w 100 procentach zdrowy. Zdobycie go po raz drugi umocniłoby moje dziedzictwo w NXT jako Mount Rushmore na tej liście.
Czy w końcu wróciłeś do Disneya od czasu COVID?
TAk. Zrobiliśmy! Dzięki Bogu. Wracamy do Disneylandu we wrześniu na moją i Candice piątą rocznicę ślubu. Więc wszystkie dobre rzeczy.
WWE NXT, środy, 8/7, USA