Podsumowanie odcinka 1 detektywa Forsta: Szukający uwagi seryjny morderca na wolności

Ten artykuł zawiera spoilery z pierwszego odcinka Detektywa Forsta.
Podsumowanie detektywa ForstaPodsumowanie odcinka 2 Detektywa Forsta
Detektyw Forst jest Polakiem Netflixa thriller kryminalny, w którym niezależny detektyw Wiktor Frost (Borys Szyc) łączy siły z upartym dziennikarzem, aby rozwiązać serię morderstw… po tym, jak został już odrzucony od sprawy.
Pierwszy odcinek przedstawia tę makabryczną historię i pokazuje, jak Forst i inni funkcjonariusze z Zakopiańskiego odkrywają pierwsze ofiary zabójcy, jakie tropy je łączą oraz początki jego nieprawdopodobnego partnerstwa. Oto pełne podsumowanie tego, co wydarzyło się w Detektyw Forst odcinek 1.
Śmierć na Giewoncie
Detektyw Forst zaczyna się od migawki przedstawiającej mężczyznę torturowanego w tajemniczym miejscu gdzieś w Tatrach; widzimy także Forsta biegającego po lesie i przebłyski seksualnego spotkania z Agathą Osicą.
Następnie podążamy za Forstem i jego szefem Edmundem Osicą, opuszczając Zakopane i udając się na miejsce zbrodni na szczycie Giewontu, jednej z gór w Tatrach. W drodze do domu Edmund mówi Forstowi, żeby zostawił Agatę w spokoju.
Nagie ciało zawieszono na wysokim na 49 stóp stalowym krzyżu, który stoi na szczycie, wystawiając ciało na pełny widok. Po domyśle się, że zabójca musiał sprowadzić ciało popularnym górskim szlakiem (niszcząc w ten sposób wszelkie dowody ich obecności), Forst postanawia wspiąć się na konstrukcję, aby zbadać ciało.
Rozpoznaje i odzyskuje monetę wepchniętą w usta zwłok. Kiedy wraca na ziemię, podchodzi do jednej z obecnych na miejscu dziennikarek – Olgi Szbebskiej – i Forst prosi ją o włączenie kamery. Transmisja dociera do wielu stacji, a Forst mówi jej, że ofiara popełniła samobójstwo.
Natychmiast każe Oldze wyłączyć kamerę i żąda informacji, skąd w ogóle wiedziała, że powinna udać się w góry, posuwając się nawet do pytania, czy sama zabiła mężczyznę. Z kolei Olga pyta, czy było to jednak samobójstwo, czy morderstwo.
Edmund pod presją
Forst zostaje podwieziony ze Staszkiem (później okazuje się, że jest to informator, z którym Forst współpracuje) z dala od miejsca zdarzenia. Staszek wydaje się podekscytowany możliwością ponownej pracy nad „prawdziwą” sprawą, jednak Forst stara się ostudzić jego podekscytowanie i prosi go, aby dowiedział się wszystkiego, co możliwe o monecie.
Po nocy spędzonej w swojej przyczepie w Kościelisku Forst wraca na komisariat. Jego kolega Adamiak jest zły, że przydzielono mu sprawę Rozwadowskiego. Inna z jego współpracownic, Hanka, wyjaśnia, dlaczego byłoby to tak frustrujące.
Syn Rozwadowskiego zaginął od października, ale znany jest z urządzania hałaśliwych przyjęć w domu ojca, znikania i cudownie pojawiania się kilka miesięcy później… zwykle w kasynach lub burdelach. Zasadniczo jest to daremny wysiłek, ponieważ prokurator najwyraźniej zawsze odrzuca wszelkie zarzuty w dochodzeniu.
Edmund Osica przerywa pogawędkę, aby zabrać Forsta ze sobą na spotkanie ze Zbyniem w kostnicy. Zbyniu dokonał oceny zwłok ofiary i znalazł dowody świadczące o tym, że mężczyzna przed śmiercią był torturowany i uduszony. Edmund wykorzystuje tę chwilę, aby skonfrontować się z mediami z Forstem w sprawie jego wyczynu; Forst wyjaśnia, że złożył oświadczenie, aby pozbawić zabójcę uwagi, której jego zdaniem potrzebuje, mając nadzieję, że następnym razem zabójca popełni błąd.
Po ich wyjściu Edmund zostaje wciągnięty przez swojego szefa w błoto, który uważa, że Forst wystawi zakopiańskiemu biuru złą opinię i radzi mu, aby przekazał sprawę komuś bardziej wiarygodnemu. Edmund też nie jest zachwycony współpracą z Forstem, zwłaszcza że Forst został wyrzucony z Krakowa za błąd, który kosztował życie. Co gorsza, Edmund zostaje poinformowany, że odnaleziono kolejną ofiarę.
Druga ofiara
Zespół udaje się do Kalatówek, gdzie na linach w chatce zawieszono nagie ciało kobiety; po raz kolejny w ustach ofiary włożono monetę, a Forst sugeruje, że węzły na linie są takie same, jak węzły poprzedniej ofiary. Edmund ostrzega Forsta, że jest coraz bardziej skłonny go zwolnić, ale przerywa im inny funkcjonariusz, który prosi o pozwolenie na przymusowe usunięcie dziennikarza z miejsca zdarzenia.
Forst mówi, że sobie z tym poradzi i maszeruje, aby znaleźć Olgę tworzącą scenę na skraju miejsca zbrodni. Forst rozładowuje sytuację, ale naciska na Olgę, aby dowiedziała się, skąd wiedziała, że ma tu przyjechać przed nimi, ale ona nie chce zdradzić źródła.
Olga wysuwa swoją teorię, że mają do czynienia z szukającym uwagi seryjnym mordercą; ponieważ morderca wydaje się wyprzedzać sytuację, sugeruje Forstowi zajrzenie do archiwów policyjnych i obstawienie, że w przeszłości zabójca odebrał życie większej liczbie osób. Forst chce omówić swoją teorię i każe Oldze na niego zaczekać.
Wraca do Edmunda i prosi o sprawdzenie społeczności alpinistów pod kątem rejestrów policyjnych… ale dowiaduje się, że zamiast tego Edmund przekaże go sprawie Rozwadowskiego. Zatem Forst wraca do samochodu Olgi, bierze jej telefon i wprowadza na nim lokalizację. Mówi jej, żeby nie wysyłała żadnych materiałów do prasy, dopóki on ich nie zobaczy.
W drodze z miejsca zdarzenia odkrywa, że Edmund wyrzucił go ze sprawy. Olga natychmiast nakazuje Forstowi wysiąść z samochodu. Ten odmawia i pokazuje jej monetę, którą znajdowali w ustach ofiar.
Forst namawia Olgę, żeby zawiozła go na Gubałówkę na spotkanie w barze ze Staszkiem. Zidentyfikował monetę jako aureus, pochodzącą z końca II w. i ustalił, że około trzy lata temu lombard z Warszawy sprzedał ją anonimowemu nabywcy.
Nowe wskazówki
Przy barze Olga dostaje powiadomienie na swoim telefonie. Pierwszą ofiarą zidentyfikowano Marka Chalimoniuka, mieszkańca Krakowa, który pozornie nie powinien przebywać w górach. Staszek niechętnie zgadza się przyjrzeć Markowi bliżej. Następnie Forst zaczyna odczuwać jeden ze swoich bólów głowy, bierze kluczyki Olgi i walczy do samochodu.
Podczas przeprowadzki nawiedzają go wspomnienia; słychać głos mówiący, że Forst go „zdradził”, a gdy Forst sięga po pigułki w samochodzie, widzimy retrospekcję dwóch i popękane obrazy dwóch młodych chłopców przeszukujących dom i widzących naszyjnik, o którym myślał przez cały odcinek .
Olga znajduje Forsta na ziemi; wyjaśnia, że pigułki to ketoprofen i nic więcej na bóle głowy, po czym zabiera go z powrotem do przyczepy. Wewnątrz Forst zastaje czekającą na niego Agatę, która spędza noc.
Następnego dnia Hanka dostaje adres drugiej ofiary, Mai Kotko. Pomimo tego, że nie zajmuje się tą sprawą, Forst mimo wszystko udaje się i spotyka partnera Mai. Kiedy Forst pyta o zdjęcia na ścianie, mężczyzna odpowiada, że Maja była wielką miłośniczką historii. Na jednym ze zdjęć jest jej dziadek, który zniknął bez śladu gdzieś w latach 60.
Wieczorem Staszek spotyka Forsta przed swoją przyczepą. Marek był nauczycielem historii na Uniwersytecie Jagiellońskim, ale nie był lubiany. Odkrył, że niektórzy uczniowie Marka ujawnili jego numer telefonu, więc Staszek włamał się do bazy danych swojego operatora komórkowego i odkrył historię śledzenia GPS.
Jego ostatnią znaną lokalizacją jest siedziba Mountain Remembrance, lokalnej fundacji historycznej. Forst nie uważa tego za dziwne... dopóki Staszek nie zauważa, że GPS Marka nigdy nie przeniósł się z tego miejsca.
Odcinek kończy się, gdy Forst zaprasza Olgę na „zwiedzanie”. Para kieruje się do Antałówki i włamuje się do budynku. Odkrywają ukryte zdjęcie publicznego powieszenia, ale ich poszukiwania przerywa inny mężczyzna, który rzuca Forsta przez pokój i udaje się na konfrontację z Olgą.
Detektyw Forst można już oglądać w serwisie Netflix. Jeśli chcesz poznać więcej seriali, sprawdź nasze typy najlepsze seriale Netflixa uważamy, że powinieneś teraz oglądać.