Powtórka z igrzysk olimpijskich: Nastia Liukin spogląda wstecz na wszechstronne złoto w Pekinie

Pytania i odpowiedzi
Quinn Rooney/Getty Images
Łaska pod presją. Żadne wydarzenie na Letnich Igrzyskach Olimpijskich nie definiuje tego lepiej niż wszechstronny finał gimnastyki kobiet. I nawet jeśli pamiętasz, kto zabrał do domu złoto, nadal będziesz siedział na skraju sofy w środę, 29 lipca, gdy klasyczny program Olympic Channel będzie kontynuowany z powtórkami z koronacji panującej królowej Simone Biles z 2016 r. w Rio (8/7c ), wzrost Gabby Douglas w 2012 roku w Londynie (10/9c) i bitwa Nastii Liukin w 2008 roku w Pekinie (północ/11c).
To, co było fajne w tym wszystkim, to to, że była to walka do samego końca, mówi Liukin, który zmierzył się łeb w łeb z kolegą z drużyny z USA i bliskim przyjacielem Shawnem Johnsonem po tym, jak połączyli siły, aby zdobyć srebro w finale drużynowym (powtórka we wtorek , 28 lipca o godz. 11:30/10:30). Liukin, teraz sama jako komentator, nie widziała całej transmisji aż do kwietnia zeszłego roku, kiedy NBCSN wyemitowała ją, gdy świat sportu na żywo pogrążył się w ciemności. Z tej okazji ona i Johnson założyli oryginalne trykoty i spotkali się na Instagramie , gdzie rzucali na nierówne pręty, uwalniając ruchy, które sprawiły, że opadło im serce; przesądy Liukina (tylko raz pisałaby kredą ręce, bez względu na oczekiwanie); i trener Johnsona nalegał, by odwracała wzrok, gdy inni rywalizowali.

Nastia Liukin i Shawn Johnson (Julian Finney/Getty Images)
Tutaj Liukin wspomina z nami.
Co najbardziej lubisz w ponownej wizycie w Pekinie?
Nastia Liukin: Naprawdę uwielbiam móc próbować wrócić do sposobu myślenia. Wiem, co się dzieje podczas moich rutyn, ale uwielbiam zadawać sobie pytanie: o czym myślałem w tym momencie? Oczywiście jest tak duża presja. Jest tak wiele oczekiwań, a nerwy są tak wysokie. Ale jak naprawdę mogłam być tak obecna, tak w tej chwili, i nie pozwolić, aby którakolwiek z tych rzeczy naprawdę mnie porwała?
A jaka jest odpowiedź? Co się działo w twojej głowie?
Na przykład na belce to była moja trzecia impreza, a ja byłam ostatnia. Pamiętam tak dokładnie, że wiedziałem, że byłem ostatni, i dosłownie obserwowałem, jak jeden zawodnik po drugim zawodnik, po drugim zawodnik idzie i ma naprawdę świetne układy. Ciśnienie powinno wzrosnąć, a nerwy powinny być jeszcze wyższe, ale z jakiegoś powodu byłam tak spokojna, taka pewna siebie i tak swobodnie, że po prostu siedziałam tam na podłodze – nawet na krześle, ale na ziemi – po prostu obserwując wszystkich. [ Śmiech ]
Pamiętam, że mój tata [i trener, olimpijczyk z 1988 roku Valeri Liukin] zaczął się coraz bardziej denerwować. Rozmawialiśmy o tym nawet, kiedy to oglądaliśmy. On był jak, myślałem: „Dlaczego tam siedzisz? Powinieneś wstawać i rozgrzewać się. Twoja kolej jest jak cztery dziewczyny więcej, potem trzy. Byłem po prostu taki pewny siebie. Nie wiem. Nigdy tak naprawdę nie czułem się w ten sposób w całej mojej karierze konkurencyjnej. Normalnie naprawdę nienawidzę chodzić na końcu. Jestem typem osoby, która lubi mieć to za sobą. Po prostu byłam bardzo spokojna.
Kiedy ty i Shawn oglądaliście powtórkę w kwietniu, założyliście oryginalne trykoty. Czy zobaczymy je ponownie?
Najprawdopodobniej nie. To była prawdopodobnie jedna i zrobiona rzecz. W dzisiejszych czasach wolę nie nosić trykotów. Ale to było naprawdę zabawne. Pisaliśmy sobie o tym sms-y, a ona w pewnym sensie poruszyła ten pomysł. Pomyślałem: O mój Boże, to naprawdę świetny pomysł. Potem przez to przeszedłem. Powiedziała: Och czekaj, to się naprawdę dzieje? Pomyślałem: To był twój pomysł, więc nie możesz mnie teraz złożyć kaucją!
Brzmiało to tak, jakby ją oprawiła. Gdzie trzymałeś swoje?
Mój jest w domu moich rodziców i byłem tam w czasie kwarantanny, więc było to bardzo wygodne. Ma kilka trykotów oprawionych w jej domu. Właściwie musiała wyciągnąć to z kadru.
Zobacz ten post na InstagramiePost udostępniony przez Nastia Liukin (@nastialiukin) 21 kwietnia 2020 o 15:20 PDT
Ty i Shawn przestaliście transmitować na żywo, zanim doszliśmy do ostatecznej rotacji. Kiedy skończyłeś na podłodze, komentator powiedział: To może być rutyna, którą obserwujemy od pokoleń. Jak to było patrzeć wstecz na moment, w którym spełniły się twoje marzenia?
Moi rodzice i dziadkowie, wszyscy razem oglądaliśmy koniec. To było naprawdę wyjątkowe, ponieważ moich dziadków nie było w Pekinie. Moja babcia była właściwie w Dallas, obserwowała nasze psy, kiedy byliśmy w Chinach, a mój dziadek był w Rosji. Oglądał więc w 2008 roku relację, którą nadawała rosyjska telewizja. Więc to było bardzo inne doświadczenie dla niego oglądając to tam, o czym nawet nie pomyślałem, ale ma to sens. [Podobnie jak ja] moi rodzice też tego nie oglądali, bo tam byli.
Więc to był nasz pierwszy raz, kiedy oglądaliśmy to razem i zdecydowanie poczułem się trochę emocjonalnie. Mogłem powiedzieć, że mój tata też. Kiedy skończyłem swoją rutynę na podłodze i pojawiły się końcowe wyniki, w zasadzie cały nasz dom trochę ucichł. Wszyscy tak naprawdę nie patrzyli na siebie. Wszyscy po prostu myśleliśmy, jestem pewien, to jest coś, co wszyscy będziemy pamiętać na zawsze. Myślę, że rozmawialiśmy o tym przez kilka minut, a potem to było jak, tak, w porządku. Co teraz na obiad? [ Śmiech]

Valeri i Nastia Liukin (Julian Finney/Getty Images)
To coś, z czego oczywiście jesteśmy dumni. Ale dorastając, miałem szczęście i szczęście, że moi rodzice nigdy nie zmuszali mnie ani nie pchali do uprawiania gimnastyki. Cztery medale olimpijskie mojego taty nigdy nie były wystawiane w naszym domu. Gdybyś dziś wszedł do domu moich rodziców, nigdy nie wiedziałbyś, że to był nasz dom, tak samo jak mój dom tutaj w Dallas. Tak naprawdę nic tutaj nie jest wyświetlane. Czy zrobili to celowo, czy nie, nie wiem, ale to naprawdę był najbardziej niesamowity sposób na dorastanie. Byłem bardzo dumny i pomyślałem, że najfajniejszą rzeczą jest mieć za rodziców mistrzów świata [gimnastyka artystyczna] i olimpijczyków, ale tak naprawdę nie było to coś, co wywierałoby na mnie większą presję. Kiedy nadszedł rok 2008, media były bardziej takie, jak: Och, czy nie czujesz presji i oczekiwań, aby sprostać temu, co osiągnęli? Pomyślałem, że nigdy tak naprawdę o tym nie myślałem.
Zabrałeś się za komentowanie. Jakie są chwile z Londynu i Rio, na które jako widz nie możesz się doczekać?
W Londynie próbowałem stworzyć tę drużynę olimpijską, ale nie zrobiłem tego. Poszedłem tam z NBC w innej roli. Rio było moimi pierwszymi igrzyskami, które faktycznie znalazły się w oficjalnym zespole transmisyjnym. Możliwość oglądania rywalizacji drużynowej i po prostu zobaczenia, jak blisko było pięć dziewczyn w Londynie i Rio oraz jak bardzo były zjednoczone – czuję, że ludzie nie zdają sobie sprawy, jak blisko nas wszystkich jesteśmy. Nawet dzisiaj cała nasza szóstka z drużyny olimpijskiej 2008 jest wciąż tak blisko. Wszyscy żyjemy teraz w różnych stanach i wszyscy jesteśmy w różnych miejscach naszego życia, ale prowadzimy czaty grupowe. Rozmawiamy ze sobą przynajmniej raz w tygodniu. Łączycie tę więź przez resztę życia.
Oczywiście z Rio była to Olimpiada Simone. Teraz jestem z nią bardzo bliskim przyjacielem, ale odsunięcie się od tego i po prostu bycie prawdziwym fanem tego sportu, to było niesamowite. Wystarczy zobaczyć, jak dominowały Stany Zjednoczone w rywalizacji drużynowej, wieloboju i finałach zawodów.

Quinn Rooney/Getty Images
Co powiedziałbyś sportowcom, takim jak Simone, którzy teraz trenują do Tokio 2021?
To taki dziwny czas, w którym wszyscy żyjemy. Naprawdę nie wiem, jak to jest, aby teraz ponownie nawigować po całym swoim planie. Myślę, że moja rada dla nich to po prostu spróbować wziąć to jeden dzień na raz. Bo jeśli zaczniesz myśleć o tym, OK, teraz mam cały „kolejny rok, może to stać się bardzo przytłaczające i może stać się przerażające. Wiem, że wiele osób jest w stanie wrócić na siłownię, więc teraz to tak: w porządku, to jest nasz następny cel i trochę przesuniemy uwagę.
Ostatnie pytanie, wracając do Pekinu: Kiedy czekałeś na swój wynik końcowy w wszechstronnym finale, komentator Tim Daggett powiedział: „Jeśli nie uzyska wyniku, którego potrzebuje do zdobycia złota”, upadnę martwy tutaj. Czy kiedykolwiek z nim rozmawiałeś o tym teraz, kiedy pracujesz razem z nim?
[ Śmiech ] Tim wysłał mi SMS-a, kiedy to było [w kwietniu], i powiedział, że powtórka jest taka fajna, i że jestem niewiarygodna. To było bardzo miłe z jego strony. I tak, naprawdę fajnie jest móc teraz z nim pracować. Jestem dumny, że jestem częścią tej rodziny NBC i trzymam kciuki, że wszyscy będziemy w Tokio, mogąc dalej robić i oglądać to, co kochamy.
Powtórka finałów drużyn kobiecych 28 lipca, start o 8/7, na kanale Olympic Channel. Finały wieloboju kobiet nastąpią 29 lipca, zaczynając o 8/7.