Recenzja „The Mandalorian” 2.08: Ratunek
Nasz werdykt
Mocny finał, który na końcu wpada w nieunikniony cień.
Do
- Bitwa Beskar kontra Darksaber.
- Mroczni żołnierze są odpowiednio przerażający.
- Serce Mando urosło tego dnia o trzy rozmiary!
- Bardzo fajnie jest zobaczyć [zredagowane] w akcji.
- Wynik uderza.
Przeciwko
- Obecność [Redacted] jest niesamowita! Nie jest to też w ogóle korzystne dla serialu.
- Niektóre z CG... brakuje.
Ten post zawiera spoilery dla Mandalorianin .
Sprawdź nasze ostatnia recenzja tutaj .
Mandalorianin Finał drugiego sezonu wymaga trochę zawieszenia niedowierzania, biorąc pod uwagę, że The Believer zakończył grę, gdy Mando (Pedro Pascal) groził Moffowi Giddeonowi (Giancarlo Esposito), że po niego przyjdzie. Mimo wszystko wciąż zaczynamy od wystarczająco zabawnego zebrania żołnierzy i starej dobrej bitwy kosmicznej. Towarzyszący temu wszystkiemu jest piekielny wynik godny finału w Gwiezdne Wojny wszechświat.
W drodze na ratunek Dziecka, Mando staje twarzą w twarz z jednym z Mrocznych Żołnierzy. Cześć chłopcze, te czołgi mogą wyglądać trochę głupio, ale zrujnują ci dzień. Daje nam odpowiedni powód do stresu z powodu ich obecności na początku, gdy Mando znajdzie się w sytuacji jeden na jednego. Później sprawy staną się bardziej ryzykowne z droidami, ale najpierw Mando musi zmierzyć się z Moffem Giddeonem w pojedynku Beskar vs. Darksaber, aby uratować dzieciaka.
Ich walka jest wystarczająco solidna, choć trochę krótka. Ale zwięzłość ma prowadzić do jednego z najgłębszych punktów finału: Darksaber nie ma mocy. Historia ma. Pokonując Moffa Giddeona, Mando jest teraz prawowitym właścicielem Darksaber. Wszystko, co chce zrobić, to przekazać rzeczy Bo-Katan (Katee Sackhoff), ale ona odmawia przyjęcia tego, ponieważ uczyniłoby ją fałszywą królową Mandalore. Dziwne uwielbienie totemu od kobiety, która przeszła poza swoją wiarę w stare sposoby, ale myślę, że potrzebowaliśmy czegoś, co powiązałoby Mando z Mandalore po ostatnich chwilach odcinka.
Po przekonaniu, że dzień wygrał, Mroczni Żołnierze, którzy zostali niedawno wyssani ze śluzy, wracają na statek na przyjęcie. Mando miotał się po korytarzu o jeden. On i jego przyjaciele nie mają szans w starciu z małą armią. Na szczęście dzieciak wezwał wsparcie tuż przed porwaniem przez samych Żołnierzy, którzy chcą zakończyć swoje życie.
Nagromadzenie jest wystarczająco solidne: X-Wing dokuje do statku, bez odpowiedzi na próby komunikacji. Gdy ląduje, uszy Grogu podnoszą się i mamy potwierdzenie, że niedługo zobaczymy Jedi. Na pytanie, czy to Ahsoka (Rosario Dawson), odpowiadamy w momencie, gdy widzimy, że tajemniczy Jedi dzierży tylko jeden miecz świetlny. Na monitorze nie możemy zobaczyć, jaki ma kolor, ale kilka minut później okaże się, że jest zielony. I tak mamy nasze potwierdzenie:
Saga Skywalker odmawia wpuszczenia Gwiezdne Wojny z cienia.
Postawmy sprawę jasno: Luke Skywalker (Mark Hamill) kontra armia Mrocznych Żołnierzy to słodka sekwencja do obejrzenia. Bitwa zakołysała się. Wynik się zatrząsł. Widząc, że Luke nawet się zakołysał! Ale na miłość boską, dlaczego tak jest? ty. Dlaczego? ty ten, który musi tu być? Wprowadzenie Mandalorianin (i wszystkie te inne bardzo ekscytujące nowe programy) czuliśmy się tak, jakbyśmy wreszcie widzieli, jak kinowy wszechświat rozszerza się poza sagę Skywalkerów. Widzenie Luke'a mogło być miłe, ale wydaje się również ogromnym krokiem wstecz dla serii.
Nic dziwnego, że tak naprawdę podążają za Grogu idącym do szkoły Jedi, ale w tym konkretnym przypadku wydaje się, że fanservice ignoruje rzeczywiste korzyści z serii. Luke Skywalker zdominuje rozmowę w weekend, ponieważ ludzie widzą odcinek, a nie rozmowy o samej serii. Ten wieprz uwagi! Jak wyglądał? Cóż… z daleka było całkiem solidnie! Te zbliżenia były yikesville, ale to właśnie otrzymujesz, gdy bawisz się technologią odmładzającą.
Gdy się rozstają, pozbawiony hełmu Mando nalega, aby obaj znów się zobaczyli. Czy będą? Wygląda na to, że trudno byłoby połączyć te kropki w taki sposób, aby Grogu był częścią Mandalorianin . To jest przerwa w serialu, ponieważ jest to program Baby Yoda. Czy ci się to podoba, czy nie, przyzwoita liczba fanów nie będzie entuzjastycznie nastawiona do kontynuowania tej narracji bez parowania Space Dad i Baby Yoda. I na pewno nie zobaczymy częstego używania tego, kto chodził z twarzą Luke'a Skywalkera
Ratunek jest wypełniony po brzegi fajnymi chwilami. Niestety, niektóre z tych fajnych chwil w pewnym sensie oddalają się od tego, dlaczego Mandalorianin to zgrabne przedstawienie. Widzimy kilka mocnych ustawień na sezon 3 (nadchodzący może w grudniu przyszłego roku) z Bo-Katanem i Mando, którzy muszą wymyślać, co się dzieje z Darksaberem, ale trochę trudno jest spojrzeć poza Luke'a Skywalkera. .
Jest jednak scena z napisami końcowymi, której będziesz chciał się trzymać. (W każdym razie trzymaj się napisów końcowych, wiele osób naprawdę ciężko pracowało!) Naprawdę nie chcesz irytować Fenneca (Ming Na Wen). I chyba Boba Fett. Ale głównie Fennec. Ostatnia scena przedstawia pomysł, że kolejny rozdział, który zobaczymy w grudniu, może nie pochodzić z Mandalorianin w ogóle. Zamiast tego możemy zobaczyć więcej Boby Fetta przy okazji? Z Mandalorianin ? Nie jesteśmy pewni! Poszukaj więcej potwierdzeń na ten temat później, ale z pewnością nie zobaczymy serii Mando i serii Boba Fetta rywalizujących ze sobą.
Najlepsze dzisiejsze oferty pakietów Disney+ Disney Pakiet Disney+ 13,99 USD/mth Pogląd- Dzień Inwestora Disneya obejmował kilka ogromnych Gwiezdne Wojny ujawnia
- Kim są Mandalorianie?
- Czym jest Mroczny Miecz?
- Recenzje „Mandalorianin”
- Porozmawiajmy o Cobb Vanth Timothy'ego Olyphanta
- Dlaczego obecność Bo-Katana w Mandalorianin to wielka sprawa