Śmierć Wikingów: ostatnia rozmowa o wypadkach Przerażające filmowanie, pożegnalne prezenty i kto jest odpowiedzialny

Sezon Wikingów 3
Ostrzeżenie: spoilery o odcinku z 12 marca Wikingowie przed siebie.
Przeszłość poświęciła się na przyszłość Wikingowie kiedy mądra i odważna wdowa Siggy (Jessalyn Gilsig) utonęła w zamarzniętym skandynawskim jeziorze po uratowaniu dwóch bardzo młodych chłopców, którzy upadli na lód. Dzieci są przyszłymi wojownikami i przywódcami Wikingów oraz synami króla nordyckiego Ragnara Lothbroka (Travis Fimmel), człowieka, który zabił męża Siggy.
Kiedy po raz pierwszy spotkaliśmy Siggy w pierwszym sezonie, była bogatą, ozdobioną klejnotami żoną Earla Haraldsona (Gabriel Byrne). Para rządząca sprawowała władzę nad miastem Wikingów Kattegat od ich obłożonych futrem tronów w Wielkiej Sali, dopóki Ragnar nie zabił Earla w pojedynek. Po tym Siggy straciła swoje ostatnie żyjące dziecko i swoją pozycję, ale nigdy nie chciała utrzymać silnego ludu Wikingów.
Została sługą i doradcą pierwszej żony Ragnara, Lagerthy (Katheryn Winnick), znalazła miłość do brata Ragnara, Rollo (Clive Standen); była integralną częścią spisku mającego ocalić swój lud przed zdradliwym królem Horikiem (Donal Logue) w sezonie 2; i wreszcie pomógł w opiece nad dziećmi Ragnara i jego drugiej żony królowej Aslaug (Alyssa Sutherland), za które zmarła w czwartkowym odcinku.
Dzięki Siggy przyszłość żyje, ale trudniej będzie jej się rozwijać bez jej doświadczenia i czujności. Zapytaliśmy Gilsiga o nakręcenie sceny śmierci Siggy, jak niebezpieczny jest ten tajemniczy wędrowiec Harbard (Kevin Durand) i za czym najbardziej tęskni za pracą Wikingowie . Program po prostu nie będzie taki sam bez jej doskonałej podejrzliwości.
Jak Wikingowie twórca i showrunner Michael Hirst przekazuje ci wiadomość, że Siggy umrze?
Prawda jest taka, że przekazałem wiadomość. Miałem kilka rzeczy rodzinnych, które wymagały mojej uwagi i nie mogłem żyć (w Irlandii) i robić tego, co musiałem robić w imieniu mojej rodziny. To było naprawdę trudne. Pod koniec sezonu 2 skontaktowałem się z Michaelem i producentami, a oni nie mogli lepiej zrozumieć. Michael i ja rozmawialiśmy o tym, jak chcieliśmy zapewnić sobie wystarczająco dużo czasu, aby zapewnić Siggy pewne zamknięcie. I oczywiście Michael wykonał tak piękną - niesamowitą robotę. Oczywiście była to jedna z najtrudniejszych decyzji, jakie kiedykolwiek podjąłem.
Czy Michael próbował namówić cię do wyjścia?
Był w tym taki świetny. Mówił: „Czekaj. Ale mamy tak wiele pomysłów! Ale niektóre rzeczy w życiu są większe (niż praca). Byłem jedynym, który robił to, co trzeba było zrobić, więc musiałem robić to, co musiałem.
Jakie było największe wyzwanie kręcenia sceny utonięcia Siggy?
Wyzwaniem były oczywiście dzieci. Tak bardzo martwiłem się o dzieci. Nigdy nie chcesz mówić dziecku: „Nie, pozostań pod wodą”. Instynkt każdego dziecka polega na tym, by znaleźć powietrze. Trudno jest przytrzymać dziecko. Więc dużo rozmawialiśmy. Planowano wiele sposobów na złapanie dzieci (w ujęciach), ale upewnij się, że ich bezpieczeństwo i komfort były najważniejsze. Dzieci były wspaniałe, ale pracowaliśmy również z manekinami i kątami (aby uzyskać to, czego potrzebowaliśmy).
Ile dni zajęło strzelanie?
Zajęło nam to dwa dni, trzy próby. Częściowo zrobiliśmy to na odkrytym basenie, a następnie część tego zrobiliśmy w zbiorniku - wszystko w Irlandii.
Czy kiedykolwiek się bałeś?
Najtrudniejsze było utonięcie, ponieważ przywiązują linę do talii i wciągają pod wodę. To uczucie bycia pociągniętym, nieposiadającym kontroli i konieczności rozluźnienia się jest tak sprzeczne z intuicją. Wykonałbym ten gest na szyi, mówiąc, kiedy skończyłem. Za pierwszym razem, gdy to zrobiłem, powiedziałem: „Wow, to był długi czas. Jak długo to trwało? I mówili: „To były cztery sekundy”. myślałem , Muszę ćwiczyć . Ćwiczyłem więc w domu w wannie, żeby wstrzymać oddech pod wodą i zrelaksować się.
Czy kiedykolwiek wcześniej fotografowałeś pod wodą?
Zrobiłem film o nazwie Powódź wiele lat temu w Południowej Afryce. Pamiętam, że przyjąłem tę pracę, a potem byłem w samolocie do Południowej Afryki i nagle uświadomiłem sobie, że będzie trzy miesiące w wodzie. To było łatwiejsze (śmiech).
Siggy pojawia się dwukrotnie podczas ratowania chłopców. Po raz pierwszy widzi wizję Thyri, córki, która zmarła na zarazę w sezonie 1, i wydaje się, że daje to Siggy spokój.
Dokładnie. To taki pomysł, ona jest zmęczona, a jej rodzina mówi: „Możesz odpuścić”. O tym rozmawialiśmy z Michaelem, o tym, że nie ma już walki.
Po raz drugi Siggy pojawia się na Harbardzie, z którym wcześniej się spotkała. Czy jest on w tej chwili rzeczywistością, czy wizją i czy jest w jakiś sposób odpowiedzialny za śmierć Siggy? Czy zwabił tych chłopców na lód, żeby poszła za nią?
Jak rozumiem, jego historia będzie kontynuowana, a Harbard ma więcej wymiarów i kim jest. Siggy wie o tym od momentu pojawienia się. W Kattegat nie dzieje się nic, czego Siggy jeszcze nie widziała. Ona wie, co on reprezentuje. Próbuje włączyć alarm, ale wszyscy inni są tak naiwni i nie rozumieją. To dla niej oczywiste niebezpieczeństwo, które on niesie.
Więc jest on jest odpowiedzialny za jej śmierć?
Z pewnością jej nie uratował.
Chwila w tym odcinku, która stała się jeszcze bardziej wzruszająca po śmierci Siggy, zdarzyła się wcześniej, kiedy była sama w Wielkiej Sali i siedziała na byłym tronie. Czy to było coś, co wychowałeś u Michaela, co chciałeś zrobić?
Tak. Zrobiłem. Mieliśmy długą rozmowę. Rozmawiałem z Michaelem o tym, jak jedną z rzeczy, które tak bardzo zasmuciły mnie z powodu odejścia, było to, że Siggy nigdy już tam nie usiądzie. Te sceny w Wielkiej Sali były dla mnie naprawdę ważne, ponieważ zawsze myślałem o tym jako o starym domu Siggy, jej starej pozycji. Jej rozumienie, dlaczego przeżyła całą swoją rodzinę, polega na tym, że pracuje nad powrotem do tej pozycji. Za każdym razem, gdy jest w Wielkiej Sali, wyobraża sobie, że zajmie to miejsce. Siggy była tak zabawną postacią, ponieważ była tak samotna, ale zawsze myśląca i zawsze świadoma. W tej scenie nie wiemy jako publiczność, że to koniec; ma wrażenie początku z uczuciem nostalgii za tym, co było.
Kochanek Siggy, wojownik Rollo (Clive Standen) już tyle wycierpiał, czy da sobie radę z jej utratą?
Cały czas żartowałem z Clive'em: „Więc w gruncie rzeczy Rollo jest katatoniczny. Nie zamierza kontynuować, prawda? Ale wtedy jest tak, że zdecydowanie nie będziesz kontynuować.
Rollo z pewnością przeżył. Czy tęsknisz za żartowaniem z obsadą?
Tak, jesteśmy naprawdę ciasni. Jestem tak zazdrosna, że mogą wrócić (ustawić). Będą siedzieć w naszych małych namiotach w deszczu i opowiadać sprośne żarty. Nie mogę tam być, a to jest do bani. Ale oni przybywają przez LA. Ale załoga w większości ma siedzibę w Irlandii. Zaprzyjaźniłem się z tak niesamowitymi przyjaciółmi. Mieszkaliśmy tam i mieliśmy tam życie. Odejście od tych związków po trzech latach to wielka strata. Mam tam siostry i muszę je zobaczyć. Kiedy nadejdzie właściwy czas, na pewno wrócę.
Czy wziąłeś pamiątkę z Siggy?
Joan (Bergin, the Wikingowie projektantka kostiumów) zaprojektowała i wykonała dla mnie ten piękny naszyjnik, który ma wszystkie te symbole Wikingów, które dotyczą płodności i macierzyństwa. To był niesamowicie przemyślany prezent.
Tęsknisz za kostiumami, włosami i makijażem?
Powinienem wziąć jedno z moich przedłużeń włosów. To była niesamowita transformacja ze współczesnego życia w długie włosy. Tęsknię za tym. Te włosy wykonały dla ciebie tyle pracy. Projekt włosów i makijażu w tym programie jest tak niedoceniany. Gdybyście mogli zobaczyć, jak przychodzimy rano i jak wychodzimy z salonu fryzjerskiego i makijażu, wiedzielibyście, jak są kreatywni.
Jakie jest dziedzictwo Siggy w tym programie?
Zawsze myślę o Siggy o tym, że jest ona końcem ery Haraldsona. Gabriel Byrne i ja rozmawialiśmy o tym, jakbyśmy byli Krzakami, a oni (Lothbroks) są Obamami. Jesteśmy przeszłością. Siggy była ostatnia. Frustrujące było dla niej to, że zawsze czuła się, jakby była zasobem, którego nie wykorzystano. A teraz są jakby sami, bez mądrości doświadczenia.
W jaki sposób udział w tym programie wpłynął na Ciebie?
Wikingowie jest absolutną ilustracją tego, dlaczego zostałem aktorem. Chodzi o znalezienie pomostu między opowiadaniem historii a prawdziwym życiem oraz o próbę nawiązania kontaktu z publicznością i zapewnienia jej doświadczenia. Ten serial o całkowicie nieznanej epoce w historii ma takie powiązanie. Publiczność zdobyła to w bardzo głęboki i humanitarny sposób. Jest to zasługa Michaela, który nigdy nie chciał, aby postacie Wikingów były nadprzyrodzone lub bohaterami. To tylko ludzie idący swoją drogą. Jako aktor niesamowite było poświęcenie się temu, pracując w otoczeniu tak blisko elementów i z dala od LA. Przenoszę to do pracy, którą wykonuję. Potrzebowałem tego kamienia węgielnego.
Co dalej dla ciebie
Z Dallas Roberts zrobiłem pilota do USA, ale nie został odebrany. Zrobiłem kilka odcinków Radość za ostatni sezon. To była świetna zabawa i zupełnie inne tempo. Zabawnie jest przechodzić między dwoma światami. Rozbija mnie to. A teraz wracajcie na ulice, jak mówią.
Czy jest jakaś szansa, że ponownie zobaczymy Siggy, może we śnie, jako duch lub wizja?
Zawsze żartowałem z Donalem Logue (który grał w Króla Horika, zabitego przez Ragnara w sezonie 2), że powinniśmy zrobić sitcom z wieloma kamerami o nazwie Valhalla gdzie wszyscy, którzy umarli Wikingowie pojawia się i spędza wolny czas w barze. To byłby mój dźwięk (śmiech).