Walking Dead: Jak i kiedy umarł T-Dog Pełne wyjaśnienie!

Postać: T-Dog
Theodore „T-Dog” Douglas to postać z The Walking Dead. Jest to serial telewizyjny z fikcyjnym horrorem oparty na serii komiksów o tej samej nazwie. Postać została stworzona przez dewelopera serii, Franka Darabonta i grana przez IronE Singleton. Postać nie miała odpowiednika w komiksie i została stworzona stricte na potrzeby serialu.
T-Dog jest przedstawiany jako człowiek o dobrych intencjach i krzepkim sercu w stosunku do innych ocalałych, a także stara się udowodnić swoją wartość w grupie. W końcu dostosowuje się do grupy i zostaje jednym z praworęcznych Ricka.
Walking Dead - The Death Scene
Pod koniec trzeciego sezonu T-Dog próbuje przekonać Ricka i Daryla, aby pozwolili dwóm ocalałym więźniom dołączyć do ich grupy, ale zostaje unieważniony. Później horda piechurów w jakiś sposób wkracza na dziedziniec więzienia, a T-Dog zostaje ugryziony w ramię przez spacerowicza podczas zabezpieczania bramy. Następnie zostaje zabity, kiedy poświęcił swoje życie dla Carol, pozwalając jej uciec, gdy skończy się amunicja. Następnie okazuje się, że Andrew był tym, który wpuścił spacerowiczów.
Walking Dead - Recenzje, krytyka i wyjaśnienie
Postać spotkała się z mieszanymi recenzjami krytyków. Profesjonalni recenzenci twierdzili również, że tej postaci brakowało rozwoju postaci i dialogów. Widzowie również chcieli więcej jego roli. Prawdopodobnie może to być przyczyną jego wzmożonych dialogów w sezonie 3 i heroicznej natury jego śmierci.
Publiczność oszalała po śmierci T-Doga w trzecim sezonie. Nastąpił nieoczekiwany obrót, podczas gdy wszyscy spodziewali się śmierci Carol Peletier, która prawie zginęła w tym sezonie.
Walking Dead - Jednym z możliwych powodów śmierci T-Doga zamiast Carol może być fakt, że nie miał on odpowiednika w komiksie w przeciwieństwie do innych głównych bohaterów. Ponadto Melissa McBride, która grała Carol, jest jedyną oryginalną postacią stale pojawiającą się w serialu oprócz Daryla Dixona, a teraz są jedynymi, którzy przeżyli serial od pierwszego sezonu.
Twórcy serialu Robert Kirkman i Mazzara byli planistami tej sceny śmierci. Mówią, że ten plan został zrealizowany, aby Rick i jego grupa z powrotem spadły na pięty. Śmierć wyjaśniła również, jak ważna i istotna jest ta postać. Powiedzieli również, że chcieli stracić dwie osoby w tym odcinku i czuli, że zabicie T-Doga sprawiło, że śmierć Lori była nieoczekiwana.
Przeczytaj także: - Wyznaczony jako ocalały sezon 4 - Co się stało z LYOREM? Dlaczego nasze ulubione postacie nie powróciły w sezonie 3?