Licencjat w raju łączy miłosne trójkąty ze łzami i tequilą

KIRK DEWINDT, CARLY WADDELL, JUELIA KINNEY, JOE BAILEY, ASHLEY SALTER, DAN COX, TENLEY MOHLZAN, MIKEY TENERELLI, JOSHUA ALBERS, MICHAEL GAROFOLA, JONATHAN HOLLOWAR, CHRIS HISHI.
Dla większości Amerykanów lato trwało pełną parą. Ale dla członków Bachelor Nation - samozwańczych superfanów popularnej serii matchmakingowej ABC - sezon dopiero się zaczął, teraz, gdy Licencjat w raju jest wreszcie w toku. Na szczęście seria namoczona w tequili, która zaprasza kawaler i Studia licencjackie uczęszcza na stroje kąpielowe w parnej Sayulita w Meksyku i robi kolejny romans w romansie, nie tracąc czasu na rozgrzewkę. „Dziwne, jak szybko wszystko się rozwijało” - mówi gospodarz Chris Harrison. „Uformowanie związków i trójkątów miłosnych zajęło godziny, a nawet dni, a ludzie zaczęli zgłaszać roszczenia”.
Nie bez powodu: każdy odcinek, każdy uczestnik, który pojawia się z pustymi rękami na ceremonii róży, jest natychmiast wysyłany do domu i zastępowany nowym. „Można powiedzieć, które z nich właśnie zeszły z samolotu, ponieważ nie przyzwyczaiły się jeszcze do pogody” - mówi Harrison. „Wyglądało na to, że został na nich włączony wąż strażacki”.
Wśród dotychczas wyróżniających się w tej mokrej i dzikiej rundzie muzycznych randek? Była modelka Playboya, Jade Roper („Przybyło tu wielu facetów, aby ją poznać” - mówi Harrison) i Ashley „Onion Girl” Salter, dziwak z niedawno zakończonego sezonu Chrisa Soulesa, który jest skłonny do zabawnie bezsensownych błąkania się. „Jest w niej zainteresowanie, ale także zamieszanie”, mówi Harrison. „To trochę jak rozmowa z Dory w Gdzie jest Nemo , gdzie nagle zostanie rozproszony przez błyszczący przedmiot ”. Są jeszcze trzydziestokilkuletni weterani: Tenley Molzahn, początkowo Jake Pavelka z sezonu 14 i Clare Crawley, która pojawiła się w zeszłym roku podczas pierwszej edycji Raj . Harrison mówi: „(Clare) jest tutaj, aby udowodnić, że nie jest emocjonalną, dramatyczną osobą, z której się wyszła”.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, tak się nie stanie. Chociaż obserwowanie, jak ludzie znajdują bratnie dusze, jest wystarczająco urocze - „Proces działa, a wyjdą z tego pary” - obiecuje Harrison - prawdziwym celem jest poddanie się nieapologicznie pienistej zabawie. „Nie jest to zbyt trudny telewizor, na który można napić się wina i tanich czekoladek” - mówi Harrison. „Zdecydowanie mamy żart”.
kawaler w raju, poniedziałki, 8 / 7c, ABC