Recenzja „Luca”: najlepszy Pixar od czasów „Coco”
Nasz werdykt
„Luca” to najlepszy film, jaki firma Pixar wypuściła od kilku lat, i czyni reżysera Enrico Casarosę niesamowitą częścią kolejnej fazy studia.
Do
- Słodki i delikatny ton historii
- Radosna przygoda o niskich stawkach napędzająca akcję
- Ścieżka dźwiękowa z włoskim tchnieniem
- Projekt postaci w stylu Aardman Animations
Przeciwko
- Tylko możliwość strumieniowego przesyłania filmu na Disney+ to rozczarowanie
- Niektóre elementy filmu przypominają wiele innych filmów Pixara
W gruncie rzeczy prawie każdy film Pixara opowiada o wartości i konieczności przyjaźni. Od przewróconej rywalizacji szeryfa Woody'ego i Buzza Astrala po dziwne powiązania między Carlem Fredricksenem a ośmioletnim Wilderness Explorer, filmy Pixara przez ponad 25 lat eksplorowały przyjaźń na wiele różnych sposobów. Pod pewnymi względami ich najnowszy oryginalny film Luca postanawia iść bardzo znajomą ścieżką z jej podstawowymi relacjami. Ale ten film jest zaskakująco delikatny i słodki, ujmująca historia o niskiej stawce, która jest tym bardziej realna i odczuwalna, mimo że dwie główne postacie spacerują, rozmawiają i pływają z morskimi potworami żyjącymi u wybrzeży Włoch.
Luca to imię naszego lidera, nieśmiałego, ale ciekawego młodego morskiego potwora, którego głos użyczył Jacob Tremblay. Luca i jego rodzina są, podobnie jak lądowe potwory, których czasem się boją, Włochami. Jego rodzina jest dumna z życia pod wodą. Ale Luca desperacko potrzebuje prawdziwego przyjaciela i możliwości zrobienia czegoś nowego, a kiedy spotyka pozornie pewnego siebie Alberto (Jack Dylan Grazer z To ) unoszący się w głębokim skafandrze do nurkowania, jest zmuszony podążać za swoim nowym kumplem nad powierzchnią wody. Tam ze zdziwieniem dowiaduje się, że on i każdy podobny do niego potwór morski zamienia się w człowieka… o ile nie jest mokry. Luca i Alberto marzy o podróżowaniu poza swoje podwodne domy, a ich rosnąca przyjaźń staje się podstawą do letnich eksploracji ludzkiego świata.
Filmy Pixara często nie mają ostatecznej stawki — to nie jest jak filmy Marvela, w których stawką jest często każde ludzkie życie w taki czy inny sposób. Ale coś w misji, na którą wyruszają Luca i Alberto – w której łączą siły z ludzką dziewczyną, aby wygrać Puchar Portorosso, triathlon w małej wiosce z widokiem na ich wodny dom, w nadziei na wygranie Vespy – jest czarujące w dokładnie jak to jest minimalistyczne. Historia, przypisywana Jesse'emu Andrewsowi i Mike'owi Jonesowi, wydaje się tak samo niewielka, jak historia z 2011 roku Księżyc , którego reżyser Enrico Casarosa zadebiutował właśnie tym filmem w filmie fabularnym. Luca nie chodzi o nic więcej niż o dwóch przyjaciół testujących granice swojego związku i rosnących w siłę w tym procesie, co jest zarówno niezwykle powiązane, jak i mile widziane odejście od filmów, które wydają się przesiąknięte śmiercią, takich jak Dusza oraz Naprzód .
- Opcje subskrypcji Luki:
- Plan 1-miesięczny - 7,99 USD miesięcznie (całkowity koszt 7,99 USD)
(Źródło zdjęcia: Walt Disney Pictures)
Ale Luca nie musi dotyczyć niczego innego. Jako opowieść o dojrzewaniu wyróżnia się znacznie bardziej niż niektóre inne niedawne wpisy Pixara i ma wyraźne poczucie, że została zainspirowana własnym dzieciństwem Casarosy. Fani Księżyc może również rozpoznać pewne podobieństwa w projektowaniu postaci inspirowanym Aardman Animations — Luca, kiedy jest człowiekiem, wygląda trochę jak nieco starsza wersja tego krótkometrażowego ołowiu, a szorstki jednoręki rybak w wiosce Portorosso ma takie same krzaczaste- brwi spojrzenie ojca z tego samego krótkiego. Luca nosi swoje kulturowe inspiracje na rękawie, ale nigdy nie czuje się jak zdzierstwo. Niektóre inspiracje są wystarczająco oczywiste dla każdego, kto ma wystarczającą świadomość animacji — Portorosso bez wątpienia jest nazwane w hołdzie doskonałemu filmowi animowanemu Hayao Miyazakiego Porco Rosso (samo osadzony we Włoszech), a spora część połączenia człowieka z potworem morskim przypomina Miyazakiego kucyk .
Magia tego filmu polega na tym, że wykracza poza formułę. Składniki animowanego filmu Pixara są tutaj dość oczywiste, ale Luca jest świeższy, żywszy i bardziej szczery niż ostatnie historie ze studia, które albo wydobywają niepotrzebne sequele doskonałych wczesnych filmów w historii studia, albo wydają się oznaczać pola z listy kontrolnej. I w przeciwieństwie do Dusza , mocny wpis, który nie zdołał skutecznie zmierzyć się z wyścigiem swojego głównego bohatera, Luca to film, który może cieszyć się całą rodziną, z większym naciskiem na młodszą scenografię.
(Źródło zdjęcia: Walt Disney Pictures)
We wczesnych reklamach wiele mówiono w Internecie o tym, że związek między Lucą i Alberto przypominał gejowski romans, taki jak Nazywaj mnie swoim imieniem . (Prowadzący ten film, dzielący się imieniem z reżyserem tego romansu, tylko pomógł w nawiązaniu kontaktów.) Chociaż Casarosa szybko wyjaśnił, że przyjaźń ma być platoniczna, równie łatwo jest dostrzec podtekstowe aluzje do potrzeb każdego z nich. drugi jest głębszy i głębszy niż zwykli przyjaciele. To samo dotyczy kluczowego momentu pod koniec, kiedy lokalny łobuz potępia Lucę i Alberto, po prostu za to, że są inni. Na pozór ten komentarz dotyczy po prostu tego, że Luca i Alberto są potworami morskimi. Ale jeśli szukasz czegoś pod powierzchnią, jest to w filmie, a nie tylko w marketingu.
Romantyczny czy nie, Luca to piękna oda do potęgi przyjaźni. Luca i Alberto pasują do archetypu niedopasowanego kumpla, który jest obecnie standardem w filmach Pixara, ale wyłamują się z tych samych schematów nie tylko dzięki świetnej pracy głosowej Tremblaya i Grazera, ale także dlatego, że scenariusz i reżyseria traktują ich jako naprawdę trzy- wymiarowo emocjonalne postacie. Luca jest, mówiąc wprost, najlepszym filmem, jaki Pixar Animation Studios nakręciło od tego czasu Orzech kokosowy , jeśli nie przewyższając również tego. Szkoda, że tak pięknie animowany i pełen emocji film nie będzie dostępny na dużym ekranie. Dobrą wiadomością jest to, że trafia prosto do Disney+ bez dopłaty premium. Ale szczerze? Luca byłoby warte doładowania. To idealna letnia opowieść.
Ceny - Luca: