TVision Live polega na zwiększeniu T-Mobile, a nie na wygraniu wojny strumieniowej

(Źródło zdjęcia: T-Mobile)
W erze streamingu istnieje błąd, który wygląda mniej więcej tak — toczy się wojna o gałki oczne i uwagę Amerykanów, a ostatecznie może być tylko jedna.
To stwierdzenie jest w połowie prawdziwe. Rzeczywiście, prawie każda firma, która robi cokolwiek cyfrowego, konkuruje o nasze oczy i uwagę. Tak już po prostu jest. Ale to nie jest „wojna” i nie będzie tylko jednego zwycięzcy. I widać to na nowo wraz z modernizacją Usługa TVision firmy T-Mobile .
Dla przypomnienia, TVision składa się z trzech lub czterech części. Jest TVision Live, który obejmuje trzy plany kanałów telewizyjnych na żywo, zaczynając od 40 dolarów miesięcznie. Jest też TVision Vibe, czyli pakiet kanałów rozrywkowych za 10 dolarów, który możesz mieć samodzielnie lub w pakiecie z TVision Live. I wreszcie są kanały TVision, które (na początek) pozwalają subskrybować usługi filmowe premium EPIX, STARZ i Showtime i zarządzać nimi za pośrednictwem konta T-Mobile. (Podobnie jak kanały Apple TV lub Kanały wideo Amazon Prime .)
Opcjonalną czwartą częścią jest nowy TVision Hub — klucz sprzętowy do przesyłania strumieniowego o wartości 50 USD, który jest oparty na Android TV i prawdopodobnie zapewni najlepsze wrażenia ze wszystkich usług TVision.
Wszystko dobrze i dobrze. Ale to, czego TVision nie zamierza zrobić, to wycofanie się z głównych usług przesyłania strumieniowego w najbliższym czasie. Nie Hulu z telewizją na żywo, czyli największa usługa przesyłania strumieniowego na żywo w USA Nie YouTube TV ani Sling TV, które są na 2 i 3 miejscu (choć niekoniecznie w tej kolejności). I prawdopodobnie nie jest to nawet duże zagrożenie dla taniej usługi, takiej jak Filon , co daje ponad pięć tuzinów kanałów za jedyne 20 USD miesięcznie.
Oto dlaczego: T-Mobile TVision ma na celu maksymalizację przychodów dla T-Mobile, a nie okradanie użytkowników z innych miejsc. A to jasne, bo żeby skorzystać z T-Mobile TVision, trzeba być przede wszystkim abonentem T-Mobile. I żeby być uczciwym, jest tam około 98,3 miliona abonentów T-Mobile (pamiętaj, że połknął Sprint) od zysków za II kwartał 2020 r. , umieszczając go tuż za Verizon Wireless na tej liście. (AT&T jest trzecie.) To prawie 100 milionów abonentów, którzy mają teraz możliwość co miesiąc dawać T-Mobile jeszcze więcej pieniędzy.
Jeśli ktoś przeskoczy z Verizon, AT&T lub jednej z mniejszych nazw, które faktycznie korzystają z usług Wielkiej Trójki i zarejestrują się w TVision, świetnie. Ale szanse są nawet wtedy, gdy poziom rezygnacji jest taki, jaki jest, sam TVision nie będzie wielkim wyróżnikiem. AT&T prawdopodobnie będzie bardziej przyciągać ze względu na rabaty, które daje, jeśli połączysz bezprzewodowy i domowy Internet i telewizję strumieniową, a także słodziki, takie jak HBO Max. (Jest tu dowcip o nieistniejącej już usłudze wideo Verizon Go90, ale tylko kilkunastu z nas w branży by to zrozumiało).
Jeśli TVision – który bardzo szybko może osiągnąć 50 lub 60 USD miesięcznie, nieważne, że „zaczyna się od linii 10 USD” dla TVision Vibe – uniemożliwia zarejestrowanie się w YouTube TV lub FuboTV lub Sling lub którykolwiek z innych, TMo chętnie zabierze Twoje pieniądze. Gdzieś jest wykres pokazujący koszty akwizycji i ARPU i prawie na pewno jest na prawo.
Tylko nie oczekuj, że w najbliższym czasie wybije jakąkolwiek konkurencję.