Podsumowanie odcinka 2 sezonu 2 Beyond Paradise: ogólnie średnie

Poza rajem Sezon 2 Odcinek 2 pokazał nam, że życie w Shipton Abbott to coś więcej, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka, ponieważ medium zdawało się przepowiadać falę straszliwego szczęścia, która spotka jednego nieszczęsnego mieszkańca. Tymczasem DI Humphrey Goodman (Kris Marshall) i Martha Lloyd (Sally Bretton) zostały ocenione jako potencjalni rodzice zastępczy – ale czy przeszli ocenę?
Oto, co wydarzyło się w Poza rajem sezon 2 odcinek 2...
Więcej podsumowań Beyond ParadisePodsumowanie odcinka 1 sezonu 2 Beyond Paradise
Otwieramy w domu średniej Claire Moss ( Morderstwo w Successville „Cariad Lloyd”), która czyta Marcie — twierdzi, że jest w kontakcie z tatą Marty, który wie, że zbliża się coś ważnego, ale ona sobie z tym poradzi.
Marta wyłania się i mówi swojej przyjaciółce Belle Hammond ( Sok (Emily Lloyd-Saini), która czeka w pokoju obok, że było wspaniale, właśnie wtedy, gdy Claire wzywa Belle na własną lekturę. Claire mówi Belle, że czerpie energię od starszego mężczyzny – prawdopodobnie od swojego dziadka. Belle potwierdza, że jej dziadek zmarł pięć tygodni temu. Claire mówi, że widzi „śniącą lalkę”, a Belle twierdzi, że od dzieciństwa dziadek nazywał ją Dolly Daydream. Claire mówi, że dziadek Belle pokazuje jej kwiaty na znak miłości, ale potem otrzymuje inną wiadomość, bardziej niepokojącą: ogień. (Nic dziwnego, ile świec pali w tym pokoju.)
Kiedy Martha odwozi Belle do domu, oboje zauważają, jak imponująco dokładny był odczyt Claire, ale Belle nagle zauważa w oddali coś strasznego, gdy zbliżają się do jej domu: jej garaż płonie.
W rezydencji Lloydów/Goodmanów Anne Lloyd (Barbara Flynn) przynosi masło z bekonem Humphreyowi, który jest zajęty malowaniem łodzi mieszkalnej świeżą warstwą farby w oczekiwaniu na wizytę domową pracownika socjalnego. Anne pyta go, czy się tym martwi, a Humphrey odpowiada, że nie tyle się martwi, co przerażony, ale zapewnia go, że zobaczą, jak silni są on i Marta razem i że będą wspaniałymi rodzicami zastępczymi. Anne kończy, mówiąc mu, żeby po prostu był sobą – chociaż wyraz jej twarzy sugeruje, że po prostu zdaje sobie sprawę, że to może nie być to, co najlepsze rada.
Na komisariacie Margo Martins (Felicity Montagu) i DS Esther Williams (Zahra Ahmadi) bezczynnie czytają swoje horoskopy, gdy policjant Kelby Hartford (Dylan Llewellyn) odbiera telefon od straży pożarnej, która zakończyła ocenę pożaru o godz. Belle — na pewno zaczęło się w garażu, ale nie znaleźli żadnych śladów przyspieszaczy, więc nie są pewni, czy było to zamierzone, czy przypadkowe. Esther zwraca uwagę, że Humphrey będzie chciał, żeby wykonali dobrą robotę w tej sprawie, ponieważ Belle jest przyjaciółką Marty, i wysyła Kelby'ego, aby zasięgnął informacji u sąsiadów.
Tymczasem w Ten Mile Kitchen Humphrey przegląda listę napraw, które wykonał dla Marty na łodzi mieszkalnej, ponieważ oboje lekko niepokoją się zbliżającymi się rozmowami kwalifikacyjnymi. Humphrey zastanawia się, dlaczego trzeba ich widzieć osobno, a Marta przypuszcza, że chodzi o to, aby jedno z nich nie zmuszało drugiego do niczego. Humphrey boi się, że Marta będzie genialna, a on beznadziejny, ale ona zapewnia go, że wszystko będzie dobrze – pod warunkiem, że nie opowie dowcipu o żaboludzie.
Przyjeżdża Esther i pyta, jak jej córka Zoe (Melina Sinadinou) radzi sobie na pierwszej zmianie, pracując dla Marty, a Marta zapewnia Esther, że Zoe spisała się znakomicie. Estera proponuje Marcie, że po pracy zabierze ją na lampkę wina w ramach podziękowania za zatrudnienie jej córki, a Marta chętnie się zgadza.
Esther mówi Humphreyowi, że u Belle's zakończyła się akcja straży pożarnej — garaż jest spisany na straty, ale dotarli tam, zanim sprawa rozprzestrzeniła się na dom. Marta wspomina, że rozmawiała z Belle wcześniej i nadal była bardzo wstrząśnięta. Humphrey mówi Esther, że medium, które Marta i Belle widziały wczoraj wieczorem, przewidziało pożar, a Esther jest dość cyniczna — uważa, że to albo szczęśliwy traf, albo medium zrobiło to sama i powinni po prostu iść i ją aresztować.
Kiedy Humphrey i Esther sprawdzają zwęglone pozostałości garażu Belle, Esther informuje go, że straż pożarna otrzymała zgłoszenie około 21:30 poprzedniego wieczoru i zostało ono przyjęte, zanim tu dotarli. Belle wychodzi, żeby się z nimi spotkać i okazuje się, że to pierwszy raz, kiedy ona i Humphrey spotkali się właściwie, pomimo ich wzajemnego kontaktu poprzez Martę.
Gdy Belle rozmawia z Esther o tym, co faktycznie znajdowało się w garażu w momencie pożaru, Humphrey znajduje na zewnątrz pozostałości kłódki (przy okazji rozmazując twarz popiołem, klasyczny Humphrey). Kiedy wraca, pyta, czy tylne drzwi działają prawidłowo, a Belle odpowiada, że tak, po ostatnim razie wszystko dobrze sprawdziła – nawiązując do chwili, gdy jakiś miesiąc temu wróciła do domu i zastała otwarte drzwi na patio. Ktoś wdarł się do środka, ale niczego nie zabrał, więc nie widziała potrzeby zgłaszania tego.
Kiedy wychodzą, Belle życzy Humphreyowi powodzenia podczas rozmowy kwalifikacyjnej — uwaga ta zaskakuje Esther, więc Humphrey wyjaśnia Esther, że rozmowa stanowi część wniosku jego i Marty o zostanie rodzicami zastępczymi. Esther jest zaskoczona, że nie wspomniał o tym wcześniej, a Humphrey przyznaje, że trochę się tego obawiał, na wypadek gdyby nie zostali zaakceptowani. Esther mówi mu, że jest pewna, że będą fantastycznymi rodzicami zastępczymi.
Rozmowa schodzi na kwestię pożaru Belle (nie mylić z irlandzką grupą dziewcząt Bellefire z początku XXI wieku): Humphrey uważa, że było to zamierzone, ponieważ wygląda na to, że zamek w tylnych drzwiach garażu został otwarty siłą. Esther uważa za dziwne, że włamywacz zignorował samochód na podjeździe, włamał się do garażu i wzniecił pożar – może straż pożarna wyłamała drzwi podczas gaszenia?
Anne w Ten Mile Kitchen wciąż otrzymuje mnóstwo wiadomości w swojej aplikacji randkowej — obecnie zabiega o nią kolekcjoner znaczków, który na pierwszej randce wydawał się miły, ale był też dość nudny, więc szuka sposobu, aby go grzecznie odrzucić . Zoe mówi jej, żeby po prostu „wyjawiła mu ducha i poszła dalej”, ale Anne nie zna tego terminu i uważa, że oznacza to, że powinna wysłać mu emoji-ducha. Na szczęście Zoe przechwytuje wiadomość, zanim faktycznie ją wyśle, i wyjaśnia, że „ghosting” oznacza nie odpowiadanie, dopóki nie otrzyma podpowiedzi, że nie jesteś zainteresowany. Anne uważa, że to raczej podłe.
Zoe pyta, czego szuka Anne, a Anne nie jest do końca pewna. Marta wspomina, że Ania mawiała, że kiedy poznała ojca Marty, już po pierwszych 10 minutach wiedziała, że jest dla niej odpowiedni. Zoe kpi z tego, mówiąc, że nawet gdyby jutro poznała Timothée Chalameta, chciałaby wiedzieć, że szanuje jej ambicje, zanim uczyni go swoim narzeczonym. Odchodzi, aby obsłużyć klientów, a po jej odejściu Anne pyta Martę, kim jest „Timothy Chalomey”.
Na komisariacie Humphrey wciąż zastanawia się, dlaczego ktoś celowo podpalił garaż Belle. Esther sugeruje, że mogą to być dzieci, ale Humphrey uważa, że to nie pasuje do przedstawionego tutaj profilu: dzieci są bardziej oportunistyczne i chętniej zostałyby w pobliżu i patrzyły, jak płonie. Esther sugeruje, że może to być oszustwo ubezpieczeniowe – gdyby Belle walczyła o pieniądze, niewielki pożar w jakimś miejscu o niskim ryzyku, takim jak garaż, mógłby być wart kilka tysięcy. Humphrey namawia Margo, aby przyjrzała się finansom Belle, ale nadal jest ciekawy, gdzie w tym wszystkim mieszczą się przewidywania Claire. Esther zastanawia się, czy być może lektura podsunęła Belle ten pomysł, ale Humphrey odrzuca tę myśl: Marta była z Belle przez cały wieczór, a kiedy wrócili do domu, garaż już płonął. Esther wysuwa teorię, że wróżka była w to zamieszana, co Humphrey uważa za nadużycie, chociaż Esther uważa, że pogląd, jakoby jasnowidz rzeczywiście mógł widzieć przyszłość, jest znacznie mniej prawdopodobny.
Tymczasem Belle składa wizytę Claire, która usłyszała o pożarze — wyjaśnia, że jej dar działa tak, że duchy pokazują jej rzeczy, a ona nie zawsze wie, co to znaczy. Ogień może czasami kojarzyć się z oczyszczeniem, złością lub namiętnością – trudno go zinterpretować bez dalszego kontekstu. Belle mówi Claire, że zawsze powtarzała, że jej dziadek jest jej aniołem stróżem, a teraz to się naprawdę spełniło. Pyta Claire, czy jej dziadek tu jest teraz i oferuje zapłatę za kolejną lekturę, ale Claire mówi jej, żeby się tym nie martwiła. Ponownie kontaktuje się z dziadkiem Belle i mówi, że potwierdza, że nazwała go swoim aniołem stróżem, ale wydaje się, że chichocze i pokazuje jej listę — Belle twierdzi, że zawsze pisała mu listy zadań do wykonania, a Claire twierdzi, że teraz jest dodał do tego „anioła stróża”, nie zazna spokoju. Claire otrzymuje kolejną nieco niepokojącą wiadomość: dziadek Belle pokazuje jej stary samochód i mówi, że może ją zawieść. Ostrzega Belle, aby była ostrożna.
W Ten Mile Kitchen pracownica socjalna Hannah Owen (Amalia Vitale) przeprowadza wywiad z Martą. Przypomina Marcie o przyszłotygodniowej wizycie domowej i mówi jej, żeby nie robiła nic specjalnego w ramach przygotowań — chodzi tylko o to, aby oceniły, czy środowisko domowe i praktyczne aspekty jego funkcjonowania będą działać w okresie pieczy zastępczej, więc na pewno nie ma potrzeby ponownego malowania wszystko lub coś w tym stylu. (Ups.)
Marta pyta, czy mieszkanie na łodzi mieszkalnej będzie stanowiło problem, a Hannah odpowiada, że nie widzi powodu, dla którego miałoby tak być – muszą się tylko upewnić, że będzie to bezpieczne dla dziecka. Mówi, że Marta zostanie wymieniona jako główna opiekunka ze względu na pracę Humphreya i sprawdza, czy nie będzie to stanowić problemu, jeśli będzie prowadzić działalność gospodarczą. Marta zapewnia ją, że tak się nie stanie i że oboje naprawdę chcą, żeby to zadziałało – zrobią wszystko, co będzie trzeba.
Esther właśnie kończy rozmowę ze śledczymi na komisariacie policji, kiedy czuje w pomieszczeniu coś wyraźnie nieprzyjemnego – okazuje się, że Kelby, który przygotowuje się do wyprawy na ryby, zabrał ze sobą mnóstwo przynęt , więc Esther każe mu zabrać go na zewnątrz.
Mówi Humphreyowi, że strażacy nie wyważyli bramy garażowej, więc musiała zostać wyważona – prawdopodobnie przez tę samą osobę, która cztery tygodnie temu próbowała się włamać. Margo twierdzi, że sprawdziła finanse Belle, ale nic nie wskazuje na to, że ma kłopoty finansowe. Humphrey uważa, że wyklucza to Belle jako prawdopodobną podejrzaną, co czyni przewidywania Claire bardziej imponującymi, choć Esther nadal stanowczo się z tym nie zgadza. Ale gdy Belle wraca do domu, jedna z jej opon nagle pęka, przez co jej samochód wymyka się spod kontroli.
Hannah przybywa na komisariat, aby przesłuchać Humphreya i mówi, że ma nadzieję, że nie zakłóca mu to zbytnio dnia. Humphrey odpowiada „bez komentarza” i wyjaśnia, że to był mały żart, który przełamał lody — albo to, albo żart o żaboludzie, którego Marta zabroniła mu opowiadać. (Spoiler: w żadnym momencie tego odcinka nie dowiemy się, czym właściwie był żart o człowieku-żabłoku, więc możemy jedynie założyć, że jest tak sprośny, że nie można go było wyemitować w programie, który zwykle odbywa się w przedziale czasowym poprzedzającym przełom.)
Hannah wspomina, że Marta powiedziała, że nie mają preferencji wiekowych i pyta, czy Humphrey czuje to samo, po czym bełkocze, jak zakładał, że będą działać w przedziale wiekowym 0–18 lat, co byłoby w porządku, ale on nie był pewien, czy poradziliby sobie z 43-latkiem, zanim zdał sobie sprawę, że żart nie do końca trafił w sedno, i gorączkowo się poprawiał. Hannah każe mu się zrelaksować: nie będą dzisiaj podejmować żadnych decyzji, chce tylko dowiedzieć się, kim on jest. Humphrey mówi cicho, że nie jest w tym zbyt dobry; Hannah sugeruje, żeby po prostu opowiedział jej o sobie, na co Humphrey odpowiada, że jest w tym jeszcze gorszy.
Pomimo swoich obaw Humphrey robi wszystko, co w jego mocy, aby ocenić siebie uczciwie: twierdzi, że jest niezdarny i potrafi zrzucić ozdobę z gzymsu kominka z odległości 10 kroków. Dodaje, że jego ojciec mawiał, że Humphrey dostał ręce i stopy od kogoś innego i nie miał nad nimi żadnej kontroli. Kontynuuje, wyjaśniając, że ma straszną pamięć do ważnych rzeczy, ale często pamięta rzeczy zupełnie bez znaczenia. Potrafi prowadzić, ale zbyt łatwo się rozprasza, aby być w tym dobrym. Jego pływanie najlepiej opisać jako brnięcie, a kiedyś krawat utknął w bankomacie, dopóki przechodząca położna go nie uwolniła. Jest niezdarny i niezorganizowany, ale lubi ludzi i troszczy się o nich. Miał ojca, który był na tyle beznadziejny, że nauczył go, jak być lepszym, ale uważa, że głównym powodem, dla którego Hannah wróciła do swoich kolegów i zaleciła im „pośpieszenie z powrotem z naręczem dzieci” jest to, że Marta będzie sobie radzić większość ciężkiej pracy i jest najsłodszą, najmilszą istotą ludzką na Ziemi i chociaż Humphrey będzie trzepotał, przewracając wszystko, będzie niesamowita. (Nawiasem mówiąc, cały ten monolog był absolutnie pierwszorzędnym dziełem aktorskim Krisa Marshalla. Naprawdę rozdzierający serce.)
Humphrey wychodzi z pokoju i delikatnie uderza głową w ścianę. Esther pyta go, jak poszło, a on odpowiada: „Okropnie – spanikowałem i powiedziałem prawdę”. Uważa, że będzie miał szczęście, jeśli teraz będzie mógł opiekować się myszoskoczkiem, a co dopiero ludzkim dzieckiem. Kelby właśnie wrócił z przeszukania od drzwi do drzwi i żaden z sąsiadów Belle nic nie widział, ani też nikt nie wezwał straży pożarnej. Esther dodaje, że podczas wywiadu z Humphreyem Belle zadzwoniła i wyjaśniła Claire, jak przekazała wiadomość od dziadka o konieczności dbania o samochód, tuż przed tym, jak straciła nad nim kontrolę w drodze do domu.
Humphrey i Esther idą zobaczyć się z Claire, a Humphrey wskazuje Esther po przybyciu, że są to obecnie dwie dokładne prognozy – chociaż Esther, co zrozumiałe, uważa „uważaj w samochodzie” za przepowiednię tak ogólną, że graniczy z bezużyteczną. Humphrey przyznaje, że na pewno jest mnóstwo szarlatanów udających jasnowidzów, ale nie chce wykluczyć, że Claire ma prawdziwy dar.
Mąż Claire, Mike (Kevin Bishop), wpuszcza ich do środka i wspomina, że pracuje w tym samym budynku co Belle – właściwie to on zasugerował jej przyjście na czytanie z Claire, gdy dowiedział się, że straciła dziadka. Claire przychodzi do nich i wyjaśnia, że widziała płomienie, kiedy czytała Belle, ale nie była do końca pewna, co to oznaczało. Humphrey zwraca uwagę, że ona również ostrzegała dzisiaj Belle przed swoim samochodem, a Claire poprawia go: to nie ona powiedziała te słowa, ona rozmawiała z dziadkiem Belle. Esther pyta, czy widziała, jak wybuchł pożar, a sfrustrowana Claire odpowiada, że najwyraźniej nie rozumieją, co ona robi, więc demonstruje: bierze głęboki oddech i czyta Humphreyowi, mówiąc, że ma ducha starszej kobiety który jest tu odkąd przybył. Claire mówi, że kobieta jest bardzo elegancka i ma proste plecy („Niania Ptak” – mamrocze pod wielkim wrażeniem Humphrey), bardzo wysoka („6 stóp 7” – potwierdza Humphrey) i chce, żeby wiedział, że jest szczęśliwa, że się ustatkował. Humphrey wyjaśnia Esther, że zawsze mówiła, że nie wie, co się z nim stanie.
Trzeba przyznać, że Esther nie ma na to absolutnie żadnego czasu i próbuje wrócić do pierwotnego toku pytań: „więc kiedy powiedziałeś Belle Hammond, że jej samochód się rozbije…” Claire poprawia ją ponownie że tego nie powiedziała, po prostu przewidziała problem z samochodem Belle. Esther pyta, czy to Claire to widziała, czy dziadek Belle. Claire twierdzi, że był to dziadek Belle i dodaje, że wyczuwa, że Esther nie pochwala tego, co robi. Próbuje przeczytać Esther, mówiąc, że jest tu młody mężczyzna – ale to wszystko, co jej się udaje, zanim wściekła Esther zamyka ją i wychodzi. Humphrey podąża za nim, jąkając się na pożegnanie z Nianią Bird.
Na zewnątrz Humphrey jest pod wrażeniem rozmowy Claire z Nianią Bird, ale Esther ma własne wyjaśnienie: Claire rozsądnie domyśliła się, że osoba w wieku Humphreya ma zmarłą babcię i że podobnie jak on była prawdopodobnie wysoka i nieco elegancka. Kiedy wychodzą, Mike otwiera swój garaż — mówi Humphreyowi, że zawsze powtarzał, że Claire powinna współpracować z policją i wykorzystywać swój dar, aby pomagać w znajdowaniu ludzi. Kiedy Mike wychodzi, Humphrey zauważa parę nart w garażu Mike'a.
Marta wraca do domu, gdzie Ania jest już wystrojona i niechętnie przyznaje, że ma kolejną randkę: ma na imię Ryszard i zabiera ją na kremową herbatę i popołudniowy spacer po parku. Marta przyszła opowiedzieć jej o rozmowie kwalifikacyjnej, która jej zdaniem wypadła naprawdę dobrze — jeśli wizyta domowa przebiegnie pomyślnie, odbędzie się spotkanie panelowe, a następnie odbędzie się jeszcze kilka kontroli, zanim potencjalnie pójdą na badanie. lista. Oczywiście nadal musi porozmawiać z Humphreyem, co zdaniem Anne może być większym punktem spornym. Rozlega się dzwonek do drzwi i Richard (Peter Davison) mówi Anne, że jej zdjęcie profilowe nie oddaje jej sprawiedliwości. Anne mówi mu, że używała jednego sprzed 10 lat, ale dziękuje mu, że udawał, że jest inaczej. Prowadzi ją na zewnątrz i wsiada do swojego odlotowego zabytkowego samochodu.
Kelby udaje się do lokalnego warsztatu, aby sprawdzić samochód Belle. Mechanik Quinn (Charlie Baker) twierdzi, że mogło to być spowodowane wieloma czynnikami, choć prawdopodobnie najbardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem jest dziura w oponach w połączeniu z nieprawidłowym ciśnieniem w oponach Belle. On i Kelby zamieniają się planami dotyczącymi nadchodzącego konkursu karaoke — Quinn ma na swojej setliście trzy piosenki Elvisa, a Kelby przygotowuje Eda Sheerana, chociaż Quinn radzi, żeby zamiast tego wybrał „Someone You Loved” Lewisa Capaldiego. (Jeśli się zastanawiasz, ostatecznie nie ma to żadnego związku ze sprawą, ale mimo to jest to całkiem zabawny moment charakterystyczny.)
Po powrocie na komisariat Margo rozmawiała z Grace Walters, starą przyjaciółką rodziny Belle, która powiedziała jej, że Belle była wychowywana przez dziadka po tym, jak jej mama zmarła, gdy była młoda, co uniemożliwiło jej umieszczenie pod opieką. Belle i jej dziadek mieszkali razem aż do jego śmierci pięć tygodni temu. Kelby wraca ze swoim raportem od Quinna, a Humphrey wciąż zastanawia się, jak Claire zdołała przewidzieć pożar i pękniętą oponę, zanim to nastąpiło.
Anne wraca do Ten Mile Kitchen po bardzo udanej randce z Richardem. Marta pyta, dlaczego Richard nie zabrał jej do domu, a Anna odpowiada, że martwiła się, że będzie niezręcznie, więc skłamała i powiedziała, że Marta potrzebuje jej w restauracji — nie była pewna co do etykiety, ponieważ sądzono, że mógł źle zrozumiana, jeśli zaprosiła go na kawę. Marta zostawia Annę, żeby ją zamknęła, bo idzie na drinka z Esterą. Humphrey podchodzi nerwowo i wyznaje, że podczas jego rozmowy kwalifikacyjnej nie wszystko poszło dobrze, ale Martha mówi mu, że Hannah już do niej dzwoniła i określiła Humphreya jako „odświeżająco szczerego” i uważa, że jest świetny. Rekomenduje ich oboje jako dobrych kandydatów — teraz muszą tylko przejść wizytę domową.
Humphrey pyta Martę, jak dobrze zna Belle i czy jest godna zaufania. Uważa, że jeśli Belle i Claire nie będą w zmowie z powodów, których on nie rozumie, będzie musiał uwierzyć, że Claire naprawdę ma zdolności paranormalne. Martha zapewnia go, że Belle jest „prosta jak kość” i nigdy nie wdałaby się w nic nieuczciwego.
W Kitty Jay Martha i Esther wypiły już po kilka drinków i przyglądają im się mężczyźni po drugiej stronie baru. Esther twierdzi, że żałuje, że nie zabrała ze sobą chili: dawniej jej główną taktyką na pozbycie się niechcianej uwagi mężczyzn było pocieranie nią krawędzi szklanki do piwa, kiedy nie patrzyli, co powodowało, że ich usta odrętwieją tak, że nie będą mogli mówić. (A gdyby wzięli to w swoje ręce i poszli do toalety – aha.) Marta pyta ją, jak wygląda teraz jej życie miłosne, a Esther odpowiada, że nie istnieje. Marta mówi Esther, że Zoe jest niesamowita i to jej wielka zasługa, i pyta o ojca Esther. Słyszała od Humphreya, że nie byli razem długo, a Esther opowiada jej historię: kiedy dowiedziała się, że jest w ciąży, uznała, że niesprawiedliwe byłoby nie mówić ojcu, więc go wyśledziła. Był kochany i powiedział, że będzie ją wspierał, jak tylko zechce, i że będzie świetną mamą. Spotkali się kilka razy, aby omówić kwestie logistyczne i zostali dobrymi kumplami, a potem czymś więcej niż tylko przyjaciółmi. Ale pewnego dnia jechał na motocyklu, kiedy został potrącony przez furgonetkę tranzytową i przejechał przez pas centralny, i nie przeżył.
Dwaj mężczyźni po drugiej stronie baru wybierają ten, absolutnie najgorszy możliwy moment, na przedstawienie się, a Esther natychmiast ich ucisza, pokazując im nakaz. Kiedy się rozchodzą, pyta Martę, czy mogą zmienić temat i pyta o opiekę zastępczą. Marta mówi, że stara się nie zapeszyć, zanim sprawa stanie się oficjalna, a Esther delikatnie ją ostrzega, że niektóre dzieci w pieczy zastępczej mogą być niegrzeczne. Marta twierdzi, że Hannah powiedziała jej o tym, ale wie, że musi po prostu zapewnić im miejsce, w którym będą czuły się bezpieczne i otoczone opieką, a jeśli to nie zadziała, przyprowadzi je do Esther. Mówi, że jeśli uda jej się być choć odrobinę tak dobrą rodzicem zastępczym, jak Esther jest mamą, będzie bardzo szczęśliwa. Marta wstaje, żeby zrobić kilka zdjęć, a kiedy jest odwrócona plecami, Esther ociera kącik oka. (Tutaj także Zahra Ahmadi jest absolutnie znakomita — szczerze mówiąc, cała obsada naprawdę trzyma dziś w napięciu wszystkie emocjonalne rytmy.)
Tego samego wieczoru Belle wyszła na spacer i wyglądała na trochę zdenerwowaną. Zaczyna trochę przyspieszać, ale ktoś ją popycha.
Esther i Marta najwyraźniej miały dobry wieczór, bo teraz leżą na dachu łodzi mieszkalnej i chichoczą radośnie, jedząc frytki i rozmawiając z kaczką Selwyn. Ich śmiech budzi Humphreya, który wychodzi na zewnątrz ubrany w – jak przypuszczamy – szlafrok Marty, a Esther przeprasza, że go obudziła, mówiąc, że wyrzucono ich z taksówki, bo ich chipsy śmierdziały. Oboje chichoczą, widząc jego wybór szlafroka (Marta bezradna ze śmiechu: „On próbuje nas skusić!”), A Humphrey proponuje Esther, że zadzwoni po taksówkę.
Następnego ranka Esther jest znacznie bardziej zmęczona, a Margo kładzie na jej biurku obrzydliwie wyglądające lekarstwo na kaca. Ściska nos i opuszcza go, podczas gdy Kelby patrzy z przerażeniem, a Humphrey wystawia głowę, aby poinformować ją, że Belle Hammond została zaatakowana zeszłej nocy. Esther rzuca mu kluczyki do policyjnej ciężarówki, mówiąc mu, że musi prowadzić.
Mówi, że w domu Belle poczuła pchnięcie od tyłu i upadła do przodu, uderzając głową o chodnik. Kiedy próbowała wstać, swojej torby tam nie było – zobaczyła uciekającego przed nią kogoś w kominiarce i bluzie z kapturem. Esther pyta, co była w jej torbie, a Belle wręcza jej listę, którą napisała po rozmowie z funkcjonariuszem policji na ostrym dyżurze: kilka kosztowności i medal jej dziadka, który miał głównie wartość sentymentalną. Zabrano jej też trochę gotówki, ale anulowała swoje karty.
Na komisariacie Kelby próbuje zwiększyć perspektywy Shiptona Abbotta podczas oficjalnego przeglądu stacji, rozpoczynając projekt Neighborhood Watch, co oznacza, że wydrukował kilka ulotek z napisem „Zachowaj czujność. Bądź bezpieczny”. Na szczęście Margo jest pod ręką z Sharpie, aby zamienić niepotrzebne „E” w „samorządzie” w wykrzyknik, chociaż sugeruje, że to wszystko jest przejrzystym planem Kelby’ego, mającym zaimponować nadinspektorowi Woodsowi, biorąc pod uwagę jego oczywiste zauroczenie .
Esther i Humphrey wracają, a Esther powraca do swojej teorii o oszustwach ubezpieczeniowych, ale Humphrey przywiązuje dużą wagę do oceny Marty, że Belle nie jest osobą nieuczciwą. Poza tym uważa, że gdyby to było oszustwo ubezpieczeniowe, z pewnością zaaranżowałaby włamanie, a nie trzy osobne zdarzenia. Przeglądając zawartość torebki Belli, uważa, że jest ona nieco przesadzona: trzy bransoletki, dwa naszyjniki, cztery zegarki i tak dalej. Esther dzwoni do Belle, prosząc o więcej informacji, podczas gdy Humphrey prosi Margo o sprawdzenie telewizji przemysłowej w miejscu ataku — i okazuje się, że Belle ponownie rozmawiała z Claire, która przekazała wiadomość od swojego dziadka, mówiącą, że ktoś zamierzała zabrać swoje rzeczy, więc Belle była w drodze do domu przyjaciółki, aby je zdeponować na przechowanie. Margo żartuje, że Kelby powinien poprosić Claire, aby powiedziała mu, ile ryb zamierza złowić podczas swojej podróży, na co Kelby protestuje, że nie potrzebuje pomocy: wszystko zależy od umiejętności i wybrania odpowiedniej muchy, aby zwabić rybę.
W tym momencie Humphreyowi coś się dzieje: patrząc na zdjęcie medalu dziadka Belle, przypomina sobie, że w domu Claire i Mike'a widział dziwną kombinację książek: połowa z nich dotyczyła życia pozagrobowego, a pozostałe były o starych monetach. Mike jest numizmatykiem – kolekcjonerem monet i metalu. Esther zwraca uwagę, że Belle stwierdziła, że medal jest bezwartościowy, a Humphrey uważa, że prawdopodobnie Mike jej to powiedział. Prosi Margo o wycenę medalu w lokalnym domu aukcyjnym i wyjaśnia swój tok myślenia: kiedy Belle wspomniała Mike'owi, że jej dziadek niedawno zmarł, wspomniała również o medalu, nie zdając sobie sprawy, że był kolekcjonerem. Mike, powiedziawszy jej, że to nie jest wiele warte, przeprowadził badania i odkrył, że jest wart nawet więcej, niż myślał. Powraca wycena Margo: medal to Krzyż Jerzego ze szczegółowym opisem pochodzenia i podobny, który niedawno został sprzedany na aukcji za 190 000 funtów.
Humphrey uważa, że włamania do domu Belle miesiąc temu dokonał Mike Moss, który próbował zdobyć medal. Nie znalazł go, kiedy wróciła do domu i mu przerwała, więc wyszedł z pustymi rękami i musiał wymyślić inny plan. Zwerbował Claire, aby przekonała Belle, że jej dziadek nad nią czuwa. Humphrey nie wie, czy Claire naprawdę ma nadprzyrodzone moce, czy nie, ale wierzy, że zgodziła się pomóc Mike'owi, podsuwając Belle pomysły: więc kiedy Claire rozmawiała z Belle i przepowiadała pożar, Mike wymknął się z imprezy i założył podpalił jej garaż. Prawie na pewno tajemniczym rozmówcą, który zadzwonił pod numer 999, był także Mike, ponieważ nie chciał, aby dom Belle faktycznie się spalił.
Następnie, gdy Belle następnym razem poszła do Claire, Mike wypuścił powietrze z jej opon, aby zwiększyć prawdopodobieństwo, że przepowiednia Claire dotycząca wypadku samochodowego się spełni. Zatem, widząc, jak dwie z tych przepowiedni się spełniły, kiedy Claire ostrzegła Belle przed zabraniem jej kosztowności, chętnie w to uwierzyła: a ponieważ Humphrey widział narty w garażu Mike'a, prawdopodobnie miałby też maskę narciarską. Z przynętą ustawioną na Belle, Mike czekał na nią, kiedy wyszła z domu, aby ukraść jej torbę.
Mike i Claire zostają aresztowani, a Kelby odzyskuje skradzioną torbę Belle. Claire zawodzi: „Mówiłam ci, że to się stanie!” na Mike'a, co skłoniło Esther do prychnięcia, że być może Claire mimo wszystko ma moce psychiczne.
Belle spotyka Esther i Humphreya na wybrzeżu i opowiada im historię swojego dziadka, którego statek został storpedowany we wrześniu 1940 r., gdy miał 19 lat. Uratował oficera, którego ubranie płonęło, i osiem razy przepłynął między wrakiem a łodzią ratunkową, aby uratować jak najwięcej ludzi. Powiedział jej, że po tym całym doświadczeniu zrobiło mu się tak zimno, że już nigdy nie będzie mógł się rozgrzać. Humphrey wręcza Belle medal jej dziadka i mówi jej, że wygląda na niesamowitego mężczyznę. Belle mówi, że przekaże medal Muzeum Wojny, które wydrukuje jego historię i wystawi w etui z kilkoma zdjęciami, aby nikt nigdy go nie zapomniał. Dziękuje Humphreyowi i Esther za odzyskanie medalu i mówi, że może jej dziadek mimo wszystko patrzył na nią z góry.
Na komisariacie zaniepokojona Esther kręci się po korytarzu w pobliżu cel. Kelby przychodzi i zaprasza ją do Kitty Jay na karaoke, gdzie najwyraźniej Humphrey zaśpiewa „Mick Astley” (absolutny skandal, że ta scena nie była transmitowana w telewizji). Esther mówi, że za chwilę do nich dołączy. Otwiera właz w drzwiach celi Claire i zagląda do środka. Chce wiedzieć, czy to wszystko było kłamstwem, a Claire mówi jej, że tak nie było: fragment z dziadkiem Belle był głupi i zły, ale wszystko inne jest prawdą. Wstaje i podchodzi do drzwi, mówiąc Esther, że jeśli chce, może jej pomóc w rozmowie z chłopcem. Esther zatrzaskuje właz i odchodzi.